Page 48 - Eden_4_5_2017
P. 48

SZTUKA
                ŻYCIA










































                  To zależy jak rozumiemy inteligencję i z jakimi innymi cechami   notesem w programie. Miałem czas na robienie notatek, bo nie
                 idzie ona w parze. Głęboka wrażliwość i wysokie poczucie etyki,   angażowałem się w gierki i rozgrywki. Nie uganiałem się też za
                 które najczęściej charakteryzują ludzi inteligentnych, nie sprzyja-  kasą. Pieniądze doprowadzają ludzi do obłędu – obrażamy się, bo
                 ją kłamstwu. Ludzie, którzy mają te cechy są na tyle inteligentni,   nie zdobyliśmy kasy, cieszymy się, kiedy ją wygraliśmy. Ale ja od
                 że po prostu nie muszą kłamać.                          początku programu uświadomiłem sobie, że przecież, jeśli nie
                  Dobrym przykładem są politycy – kłamią na potęgę, choć więk-  dotrę do końca, to i tak tych pieniędzy nigdy nie zobaczę na oczy.
                 szości z nich trudno zarzucić inteligencję, ale są za to niezwykle   Bo przecież ta kasa jest fikcyjna, nie wpada nam do kieszeni, tylko
                 przebiegli, cwani i wyrafinowani. To też jest pewnego rodzaju inte-  jest zbierana do worka, który w ostatnim odcinku przejmie jedna
                 ligencja, ale nie ma ona pozytywnych konotacji. Oczywiście pośród   osoba. Największym szwindlem tego programu jest to, że ten kto
                 polityków są też ludzie wysoce inteligentni i etyczni, ale niektórzy   go wygra, wykiwa wszystkich.
                 z nich gubią się gdzieś po drodze – znów chodzi o te kraczące
                 wrony. W programie Agent Gwiazdy było podobnie. W ekstremal-  Jak kłamać, żeby nie zaplątać się we
                 nych sytuacjach pewne nasze przyzwyczajenia z dnia codziennego   własne sieci?
                 odchodzą w niepamięć – bo zaczyna się walka i rywalizacja. Wtedy   Moim zdaniem przy grubych kłam-
                 z człowieka mogą wyjść bardzo dziwne zachowania.        stwach nie ma takiej możliwości. Wcze-
                  Moją siłą było to, że starałem się być poza grupą. Nie dawałem   śniej czy później zawsze wpadniesz.
                 się wciągać w rozgrywki między uczestnikami, przyjąłem taką rolę   Są metody rozpoznawania kłamców
                 w grupie. Stałem z boku i obserwowałem. To też jest pewien rodzaj   – jak choćby obserwowanie mikroeks-
                 kłamstwa.                                               presji – niekontrolowanych odruchów.
                                                                         Ale przy dłuższym przebywaniu z kimś
                 A nie bałeś się, że jako outsider zostaniesz pozbawiony wiedzy,   i wnikliwej obserwacji z czasem
                 która przechodzi z rąk do rąk między  sojusznikami?     nauczysz się to rozpoznawać. Poza
                  Nie jestem człowiekiem, który walczy o akceptację czy towarzy-  tym są różne rodzaje kłamstw.
                 stwo – dawno już z tego wyrosłem. Mogę być duszą towarzystwa,   Są takie, których celem jest prawdzi-
                 ale wśród ludzi, którzy mnie akceptują. Poza tym sojusz nie zawsze   we oszustwo, czy wręcz zrobienie ko-
                 opiera się na wzajemnej pomocy. Z sojuszami jest jak z kłamstwami   muś krzywdy. Tacy ludzie często kłamią
                 – mogą mieć różne oblicza. Mogą polegać na tym, że nie wchodzi-  nałogowo – ja zawsze staram się omijać
                 my sobie w drogę. Takie sojusze też miałem.             ich szerokim łukiem. Ludzie kłamią
                                                                         w biznesie, w domu, w polityce, w skle-
                 Robiłeś ogromne ilości notatek. Najbardziej zadziwiłeś mnie,   pach. Niektóre kłamstwa krzywdzą
                 kiedy robiłeś to, zjeżdżałeś na tyrolce.                ludzi, inne mają na celu ochronić ich.
                  Zająłem się tym, co z racji moich profesji, potrafię najlepiej.   Są też kłamstwa wynikające z zaburzeń
                 Nauczyłem się tego w fotografii, fotoreportażu. Przyjąłem rolę   psychicznych – dotyczą ludzi, którzy
                 obserwatora, a nie fajtera. Mój notes był najbardziej pożądanym   udają kogoś, kim nie są, bo boją się
                                                                                                             Fot. Agent Gwiazdy
                  48  |  EDEN |  KWIECIEŃ–MAJ 2017



       47-49_Kret_KS_OK.indd   48                                                                                               19.04.2017   22:22
   43   44   45   46   47   48   49   50   51   52   53