Page 88 - Eden_4_5_2017
P. 88

SZTUKA
                ŻYCIA



































                 slalomem. Ale jeśli wystartujemy w regatach, to już istnieje duże ry-  cieszy lub ciekawi. Organizm chce odpoczywać, a głowa wysyła
                 zyko, że będziemy narażeni na ciągły stres. Jaki stąd morał? Żegluj   sygnał, że coś jest nie w porządku. Dawniej ludzie żyli według
                 przez życie, ale nie czuj się jak na regatach. I jeśli Kowalski dopłynie   pór roku i zwykle przez całą zimę drzemali przy piecu, kobiety
                 szybciej, to świetnie. W porcie zapytasz go, jak mu się płynęło.    darły pierze, haftowały, śpiewały piosenki... Czyli siedziało się
                                                                         w cieple, pod osłoną jakiejś strzechy i gromadziło energię. A teraz
                 ale świat wymusza na nas pewne zachowania.              także zimą chodzimy do pracy, jesteśmy ciągle czymś zajęci, no
                 Nie, nie wymusza, on nam tylko oferuje, a wybór, co z tej ofer-  i zużywamy nasz zasób energetyczny. Ale jeśli ktoś to zrozumie,
                 ty weźmiemy dla siebie, zależy w dużym stopniu od nas. To nie   to poradzi sobie ze stanami obniżonego nastroju, mówiąc: „Aha,
                 znaczy, że mamy zamykać się w pustelni, ale też nie wolno ulegać   skoro przyszła wiosna, następuje zmiana aury, to warto się do tego
                 wszystkiemu, co daje współczesny świat, bo wtedy ryzykujemy   przygotować”.
                 zmęczeniem bycia sobą, o czym pisał Ehrenberg – i pewnego dnia
                 ockniemy się kompletnie bez sił, w stanie totalnego wyczerpania,   Można się do tego przygotować?
                 a taki ma właśnie depresja.                             Ależ oczywiście! Jeśli wiem, że po zimnie moja efektywność osłabła,
                                                                         to trzeba to uszanować, co bynajmniej nie znaczy, że zamienić
                 Czym się kierować w swoich wyborach?                    w zły nastrój i położyć się na kanapie z głową pod poduszką. Trzeba
                 Musimy nauczyć się słuchać samych siebie, wyławiać sygnały, które   spacerować, chodzić, ruszać się kiedy tylko jest to możliwe, najlepiej
                 przekazują własne ciało, umysł i dusza poprzez uczucia i emocje,   w ciągu dnia, kiedy jest jasno. Jeśli masz dwa czy nawet pięć kilome-
                 jakie się w nas pojawiają. One sygnalizują napięcia, przesadną   trów do pracy, nie wsiadaj do samochodu, tramwaju czy autobusu,
                 ambicję, nadmierny wysiłek czy wybór kierunku, który de fac-  tylko pokonaj je piechotą. To bardzo doładuje organizm, a jednocze-
                 to wcale nie jest zgodny z naszym systemem wartości. Musimy   śnie go dotleni.
                 więc nauczyć się czytać w swoich uczuciach, dopuszczać do głosu   Właśnie spacer. Człowiek jest stworzony do chodzenia, a my
                 tę mowę ciała i duszy, bo tylko wtedy będziemy wiedzieć, co się   teraz częściej siedzimy – przy biurku, komputerze, w samochodzie,
                 z nami naprawdę dzieje. Jeśli ktoś pędzi, to nie wie, czy mu się   przy stole, przed telewizorem, a siedzenie – paradoksalnie – strasz-
                 guzik urwał czy nie. Powtarzam więc, najważniejsze to nauczyć się   nie męczy. Najlepiej to widać po małych dzieciach, jak bardzo się
                 języka własnych uczuć.                                  męczą, kiedy muszą siedzieć. A my, dorośli, niby wciąż mamy ogrom
                                                                         zadań do wykonania, ale tak naprawdę bardzo mało się ruszamy.
                 a jeśli usłyszę, żebym zwolniła lub się zatrzymała, a mnie gonią   A ruch jest najlepszym naturalnym lekarstwem. Lekarz Stefana
                 terminy, zlecenia, obowiązki?                           Batorego, Andrzej Oko, miał takie powiedzenie: „Ruch zastąpi wiele
                 Wybór należy do ciebie. Jeśli się nie zatrzymasz, to zatrzyma cię   lekarstw, a żadne lekarstwo nie zastąpi ruchu”. To był mądry czło-
                 w końcu depresja, bo ona jest odpowiedzią duszy na przeciążenie,   wiek z wykształceniem humanistyczno-medycznym.
                 nadużycie, udrękę, umęczenie. I to na pewno usłyszysz. Jeśli ktoś   I jeśli mowa o przedwiośniu, to nic nie jest nam potrzebne
                 nie umie się zatrzymać, to musi się tego nauczyć. Nie ma innego   bardziej niż właśnie ruch, wszelkie formy aktywności fizycznej,
                 wyjścia. Inaczej niech się nie dziwi, że wpada w psychiczne doły.  najlepiej na świeżym powietrzu. Kiedy jest coraz więcej słońca,
                                                                         dłuższe dni – więcej też powinniśmy się ruszać. Inaczej to znuże-
                 Często winą za obniżony nastrój, zmęczenie, przygnębienie obar-  nie, zmęczenie nałoży się na zużycie energii i potem bardzo trudno
                 czamy pogodę, zwłaszcza wiosną. Czy słusznie?           będzie nam się spod tych pokładów wygrzebać, a niektórych może
                 Podczas zimy organizm jest wychładzany i na jego ogrzanie wy-  nawet dopaść ta najprawdziwsza depresja. Zachęcam więc do wpro-
                 datkuje bardzo dużo energii. To powoduje znużenie, zmęczenie,   wadzenia w swoje życie więcej aktywności. Brak ruchu to obecnie
                 nie chce nam się ruszyć, zrobić czegokolwiek, niespecjalnie nas coś   przyczyna najbardziej zagrażająca zdrowiu.    P

                  88  |  EDEN |  KWIECIEŃ–MAJ 2017



       86-89_Psychologia_KS_OK.indd   88                                                                                        20.04.2017   11:15
   83   84   85   86   87   88   89   90   91   92   93