Problemy zostaw za drzwiami - rozmowa z doktorem Dariuszem Klareckim z Vitality Medical Spa & Wellness w Hotelu Słoneczny Zdrój w Busku-Zdroju.
Dlaczego, w czasach gdy niemal na wszystkie dolegliwości można połknąć pigułkę, ludzie ciągle jeżdżą do sanatoriów?
Bo wiedzą, że w wielu przypadkach to najlepszy sposób poprawy i zachowania zdrowia. Lecznictwo uzdrowiskowe jest specyficzną formą leczenia kompleksowego, za pomocą metod naturalnych i fizykalnych, bezpiecznie uzupełniającą, a niekiedy wręcz zastępującą, inne metody leczenia, np. farmakoterapię. Pełni nie tylko rolę leczniczą, rehabilitacyjną i profilaktyczną, ale także edukacyjną. Jego popularność systematycznie rośnie, także wśród pacjentów z zagranicy.
W jakich problemach jesteście w stanie pomóc?
Dominujące w uzdrowisku Busko-Zdrój kierunki diagnostyczne i lecznicze to choroby reumatyczne, ortopedyczno-urazowe, układu nerwowego, kardiologiczne, nadciśnienie tętnicze, osteoporoza i schorzenia metaboliczne oraz przewlekłe przemęczenie. Leczenie odbywa się w warunkach ambulatoryjnych i stacjonarnych, sanatoryjnych i szpitalnych. Z własnego doświadczenia zawodowego wiem, że bogactwo oferty leczenia uzdrowiskowego gwarantuje poprawę stanu zdrowia.
Grunt to dobre nastawienie?
Rzeczywiście, wiele zależy od pozytywnego nastawienia pacjentów, ponieważ jest to leczenie subtelne i specyficzne. Jeśli ma przenieść oczekiwane efekty, pacjenci powinni pozostawić problemy rodzinne w domu i uciec od myśli o pracy. W takim miejscu nie warto również tracić czasu na kłótnie, tworzenie „komitetów kolejkowych" przed gabinetem, wzajemne pretensje i szukanie powodów do narzekań. Tak naprawdę, podczas pobytu u nas nikomu nie powinno się spieszyć, bo tylko uśmiechnięci i przyjaźni dla otoczenia jesteśmy gotowi do otrząśnięcia się z codziennych lęków, trosk i zmartwień oraz do ograniczenia lub pozbycia się dolegliwości bólowych.
To oznacza, że sami mamy wpływ na nasze zdrowie?
Pobyt w sanatorium to czas, kiedy możemy nareszcie zwolnić tempo życia, oddychać pełną piersią, znaleźć czas na pozytywne myślenie i... z umiarem korzystać z zabiegów.
Ale to nie wszystko. Pacjenci często przyjeżdżają z gotową „listą życzeń”, czyli zabiegami, które chcieliby mieć zlecone, a które najczęściej się wykluczają. Bezpieczniej jest zaufać lekarzowi, który bierze pod uwagę ogólny stan zdrowia, tolerancję organizmu na wysiłek fizyczny, główne dolegliwości, schorzenia towarzyszące, stopień zaawansowania schorzeń, dotychczasowe leczenie. Właściwe ułożenie najefektywniejszego zestawu zabiegów dla konkretnego pacjenta jest dla lekarza niekiedy wielkim wyzwaniem.
A ruch? Dobre nawyki?
Leczenie sanatoryjne jest doskonałą, często jedyną, okazją do zasmakowania w codziennej gimnastyce. W domu często snujemy takie plany, ale oczywiście obiecujemy sobie zacząć „od jutra” i tak mija kolejny dzień, miesiąc i rok w bezruchu. A przecież gimnastyka usprawnia wszystkie stawy, poprawia tolerancję na wysiłek fizyczny i przywraca chęć do życia. Poznawszy zasady i zestaw ćwiczeń najlepszy dla danego pacjenta może on po powrocie do domu codziennie korzystać z tej niezastąpionej formy terapii.
Czy zabiegi nadal wyglądają tak jak w XIX wieku, gdy rodziła się współczesna balneologia?
Wykorzystywanie naturalnych wód i borowin dla celów leczniczych sięga bardzo odległych czasów, nawet kilku tysięcy lat. Myślę, że nie bez powodu, bo mechanizm działania bodźców leczniczych w leczeniu uzdrowiskowym jest zupełnie inny niż w farmakoterapii. Zabiegi balneologiczne pobudzają mechanizmy adaptacyjne i uruchamiają rezerwy czynnościowe organizmu, natomiast farmakoterapia procesy te hamuje. Było by więc bardzo źle, gdyby balneologia straciła na znaczeniu.
Jednak zabiegi są obecnie realizowane w zupełnie innych warunkach niż przed kilkudziesięciu laty.
Wiedza o znaczeniu balneologii w leczeniu wielu chorób i efektach terapeutycznych stosowanych wód i surowców naturalnych jest znacznie głębsza, a niezbędne informacje o stanie zdrowia pacjenta lekarz uzyskuje także z diagnostyki leczniczej i obrazowej, m.in. rtg, tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego.
To nie wystarczy po prostu zaordynować kilku kąpieli i okładów dziennie?
Trzeba pamiętać, że same zabiegi nie mogą nadmiernie obciążać organizmu. Najczęstszym błędem jest chęć skorzystania z jak największej liczby zabiegów, w jak najkrótszym czasie. To jest jak ze szwedzkim stołem: mamy duży wybór, ale to nie znaczy, że musimy zjeść wszystko. Gonitwa za wszelkimi możliwymi zabiegami to kontynuowanie biczowania organizmu, kolejny stres i kolejne niepowodzenie w próbie poprawy samopoczucia i odzyskania zdrowia. Takie przeciążenia nie sprzyjają pobudzeniu naturalnych zdolności adaptacyjnych organizmu i zdecydowanie hamują jego rewitalizację, a niekiedy wywołują nowe dolegliwości lub choroby.
Co w takim razie oferujecie pacjentom?
W Zakładzie Rehabilitacji Medycznej Hotelu „Słoneczny Zdrój" stosujemy metody lecznicze dedykowane głównie pacjentom z chorobami reumatycznymi, ortopedyczno-urazowymi, układu nerwowego, chorobami kardiologicznymi, łuszczycą skórną, atopowym zapaleniem skóry, nadciśnieniem tętniczym, osteoporozą, cukrzycą, dną moczanową, otyłością, bezsennością, nietrzymaniem moczu z przyczyn innych niż porażenne oraz przewlekłym przemęczeniem.
Podstawowym zabiegiem balneologicznym jest kąpiel w buskich wodach siarczkowych. Poza tym zalecamy kurację pitną tych wód i całą paletę preparatów kosmetycznych stworzonych przez dr.n.farm. Romana Dudę na bazie buskich wód siarczkowych i borowiny.
Jedną z waszych specjalności jest walka z łuszczycą…
Stworzyliśmy innowacyjny pakiet dla pacjentów z łuszczycą skórną, oparty na naturalnych surowcach. W skład pakietu wchodzą m.in.: wzmocniona siarczanem magnezu kąpiel w buskich wodach siarczkowo–siarkowodorowych słonych, zmiękczająca i złuszczająca zrogowaciały naskórek oraz stymulująca rozplem świeżego naskórka; zabiegi z użyciem preparatów marki Dr Duda (fonoforeza z „Serum mineral gell", natłuszczający, nawilżający i odżywiający suchą, pergaminową skórę masaż „Serum oliwka", maska siarczkową na ciało i masaż klasyczny nawilżająco-odżywiający, z użyciem buskiego żelu siarczkowego); krenoterapia, czyli kuracja pitna wódami siarczkowymi ze źródła „Zuzanna"; indywidualna dieta; naturalna farmakoterapia (m.in. Sylimarol, herbata z czystka, Neoglandyna, Vit. D3+K2).
Stosujecie także terapię BMS. Co to jest?
Rzeczywiście, nowością wyróżniającą nasz ośrodek jest jedyne w Polsce Centrum Biomechanicznej Stymulacji. BMS to metoda terapii prof. Nasarova, stosowana głównie w dysfunkcji i profilaktyce układu ruchowego, przyspieszająca rehabilitację i poprawiająca ogólną kondycję organizmu. Ma zastosowanie także u zdrowych osób jako profilaktyka schorzeń narządu ruchu, szybka rozgrzewka, metoda poprawy ogólnej sprawności fizycznej, wzrostu siły i masy mięśniowej. To również jedna z najbardziej efektywnych fizykalnych metod odchudzania w kompleksowym programie redukcji masy ciała. Istotą BMS jest wykorzystanie diagonalnych i wertykalnych wibracji niskich częstotliwości (ok. 18-30Hz) przenoszących się na całe ciało.
Więcej o BMS: https://www.slonecznyzdroj.pl/biomechaniczna-stymulacja-miesni-bms-medy
Lek. med. Dariusz Klarecki - specjalista medycyny fizykalnej i balneoklimatologii, specjalista epidemiolog, absolwent WAM w Łodzi. Od lat związany z Uzdrowiskiem Busko-Zdrój. Konsultant Krajowy i członek Rady Naukowej Biomechanicznej Stymulacji (BMS).
Metody lecznicze stosowane w Hotelu Słoneczny Zdrój:
balneoterapia, peloidoterapia, hydroterapia, kinezyterapia indywidualna i zespołowa, pinoterapia, klawikoterapia, masaże lecznicze, fizykoterapia, dieta, psychoterapia, terapia manualna, celowane ćwiczenia indywidualne, klimatoterapia, fitoterapia oraz - tylko w przypadkach koniecznych - farmakoterapia.