Hiszpańska Kantabria ma od niedawna kosmiczną atrakcję turystyczną. Astroland Agency oferuje chętnym wyprawę na Marsa. Trzydniowy pobyt w stacji kosmicznej Ares, to niezwykłe przeżycie i prawdziwy detoks od świata zewnętrznego i codziennych problemów.
Misja na hiszpańskim Marsie trwa zaledwie trzy dni, ale trzeba przeznaczyć na nią aż 30, bo tyle trwają przygotowania i szkolenia. Wszak zostanie astronautą nie może być zbyt proste. Żeby wybrać się na hiszpańskiego Marsa, trzeba zdać testy i przejść pozytywną weryfikację.
MARS W HISZPAŃSKIEJ KANTABRII
Okazuje się, że aby znaleźć się na Marsie i doświadczyć niezwykłych przygód na powierzchni tej odległej planety, wcale nie trzeba opuszczać ziemskiej atmosfery. Ten „Mars” znajduje się w jaskiniach Kantabrii w północnej Hiszpanii. Stworzona tam stacja kosmiczna Ares ma 1,5 km długości i 60 m wysokości i jest położona z dala od szlaków turystycznych. Odtworzono w niej warunki panujące na Czerwonej Planecie. Miejsce zostało tak zaprojektowane, aby odwiedzający mogli zobaczyć i doświadczyć, jak wygląda życie na Marsie. Załoga każdej misji może liczyć 10 ochotników, a wyprawa trwa trzy dni. Taki trzydniowy pobyt w stacji Ares, to niezwykłe przeżycie i prawdziwy detoks od świata zewnętrznego i codziennych problemów.
ASTRONAUTA W ASTROLANDZIE
Ponieważ wakacje organizowane przez Astroland to nie all inclusive z drinkami nad brzegiem hotelowego basenu, nie wystarczy zapłacić – niebagatelną zresztą kwotę, bo 25 tys. zł od osoby. Chętnych czeka sporo testów i szkoleń. Wszystko odbywa się niczym w prawdziwej agencji kosmicznej. Kandydaci muszą się wykazać sprawnością fizyczną oraz zdrowiem psychicznym i dopiero po pozytywnej weryfikacji ich możliwości, dostaną się do 10-osobowej załogi. Dopiero wtedy zacznie się ich prawdziwa kosmiczna przygoda na Ziemi.
Przygotowania do wyprawy na Marsa zajmują ponad trzy tygodnie. Najpierw są szkolenia online, później trening fizyczny i psychologiczne, podczas którego potencjalni uczestnicy misji uczą się, jak odbywać kosmiczne spacery, zachowywać się w stanie nieważkości czy w sytuacjach awaryjnych. Uczą się też wspinaczki i speleologii.
Stacja kosmiczna Ares jest wyposażona we wszystko, co niezbędne do przetrwania człowieka na Marsie. W jej wnętrzu znajdują się laboratoria badawcze, mierniki i czujniki, kombinezony, drukarki 3D, kapsuły ratunkowe, autonomiczne systemy produkcji energii i wody, zapasy żywności w postaci liofilizowanoe pożywienia dla każdego członka załogi, a nawet siłownia. A także długa lista narzędzi, które ułatwią życie jaskiniom astronautom.
KOSMICZNE WRAŻENIA ZAPEWNIONE
Projekt ten powstał w celu testowania nowych technologii, tak jak miało to już miejsce w przypadku innych produktów codziennego użytku, które przeszły badania kosmiczne, np. GPS czy różne rozwiązania stosowane w medycynie
Uczestnicy wyposażeni w specjalne kombinezony, odzież techniczną i laboratoria z hodowlą roślin eksperymentują i testują, jak wyglądałoby ludzkie życie na Marsie. Zamiast prysznica do dyspozycji mają ręczniki i chusteczki higieniczne. Zamiast ziemskiego gapienia się w telewizor – misje badawcze do wykonania. Zamiast Internetu – rozmowy z załogą. Astroland zapewnia też wsparcie profesjonalistów, m.in. ekspertów z dziedzin lotnictwa, instruktorów czy psychologów współpracujących z astronautami online podczas trwania wyprawy.
Wrażenia z pobytu na ziemskim Marsie zapewne nie zastąpią widoku naszego globu z orbity, który oglądają prawdziwi astronauci, ale z pewnością można liczyć na silne doznania. Stacja Ares została już przetestowana przez próbną załogę, teraz czeka na turystów poszukujących kosmicznych wrażeń.
Źródło: astrolandagency.com