Moda na ekokosmetyki kwitnie. Ale jak wśród kosmetyków naturalnych, ekologicznych czy organicznych rozpoznać te właściwe? Najlepiej po certyfikacie
Moda na ekokosmetyki kwitnie. Ale jak wśród kosmetyków naturalnych, ekologicznych czy organicznych rozpoznać
te właściwe? Najlepiej po certyfikacie.
W lutym minął rok, odkąd zaczął obowiązywać dokument porządkujący zasady certyfikacji naturalnych kosmetyków Cosmetics Organic Standard (COSMOS). Powołały go francuskie Ecocert i Cosmébio, niemiecki BDIH, brytyjski Soil Association, włoski AIAB. Wytyczne tej organizacji firmy mogą uznać na zasadzie dobrowolności. Certyfikat potwierdzający zgodność kosmetyków naturalnych z kryteriami jest płatny. Firma może go wykupić, jeśli spełnia określone warunki. Drugim ugrupowaniem, które stworzyło swoje standardy jest Natrue. Obie organizacje mają takie same cele i bardzo podobne kryteria techniczne, ale różnią się procedurami, według których przyznaje się certyfikaty. Do tej pory nie istniały przepisy prawa dotyczące kosmetyków naturalnych, ale w tym roku w całej Europie mają być nareszcie ujednolicone.
Krem z dyplomem
Gwarancją jakości ekokosmetyków są certyfikaty. Na rynku sporo jest produktów podszywających się pod ekologiczne, ale nie mających z naturą wiele wspólnego. Konsumenci często dają się nabierać na słowa "naturalny" i "ekologiczny". Faktem jest, że krem bez certyfikatu z informacją na opakowaniu, że jest "naturalny", może spełniać wymogi kremu ekologicznego, jeśli tylko producent stosuje się do wytycznych. Na certyfikat nie każdego stać, a koszt musi uwzględniać przygotowania procesu produkcji (z uwzględnieniem wpływu na środowisko). Wymagania dotyczą także składników kosmetyków naturalnych i organicznych (woda, składniki mineralne, fizycznie i chemicznie przetworzone surowce roślinne). Stosuje się tylko konserwanty naturalne lub identyczne z naturalnymi, a zapach kosmetykowi nadają naturalne olejki eteryczne. Opakowania kosmetyków naturalnych muszą być przyjazne środowisku, łatwe do ponownego przetworzenia. Zalecane jest stosowanie materiałów pochodzących z recyklingu. Żeby produkować kosmetyki naturalne, trzeba też odpowiednio dostosować linię produkcyjną. Składniki naturalne i organiczne nie mogą stykać się ze sztucznymi, a do czyszczenia i dezynfekcji urządzeń produkujących te kosmetyki mogą być używane wybrane detergenty (np. woda utleniona).
Bez perfum i piany
Żele i szampony eko nie pienią się zbyt dobrze i nie jest to wadą. Często substancje pieniące powodują podrażnienia skóry, dlatego wyklucza się je z receptury. Kolor i zapach produktu kupionego w kolejnych sezonach może być inny - tak jak zbiory tego samego owocu lub kwiatu z różnych lat. Monitorowane plantacje roślin do produkcji naturalnych kosmetyków znajdują się w różnych miejscach na świecie. Ekokosmetyki są inne niż tradycyjne - zwykle trudniej się rozprowadzają, dłużej wchłaniają i nie pachną zachęcająco. Certyfikat kosmetyku naturalnego lub organicznego wcale też nie oznacza, że jest on zdrowszy i bezpieczniejszy niż produkt drogeryjny. Każdy wyciąg roślinny jest mieszaniną kilkudziesięciu, a nawet kilkuset związków chemicznych. Niektóre z nich są alergenami w równym stopniu jak substancje wytworzone sztucznie. Ekokosmetyki są "zdrowe", ale nie oznacza to, że działają cuda. Ich działanie jest zwykle nieco mniej skuteczne niż kosmetyków klasycznych.
Dla kogo wobec tego są ekokosmetyki? Na pewno dla osób, które żyją w zgodzie z naturą i nie chcą używać kosmetyków z domieszką chemii.
Ekoszyfr
Surowiec organiczny to taki, który pochodzi z uprawy ekologicznej, czyli prowadzonej na polu, na którym nie stosowano chemikaliów i syntetycznych nawozów przez minimum trzy lata. Używa się odpowiedniej wody, a chwasty usuwa tylko naturalnymi sposobami (płodozmian, uprawa ręczna). Ich pozyskiwanie nie może zakłócać równowagi przyrody (zwierząt i roślin), a rośliny wybierane są spoza list gatunków chronionych. Nie ingeruje się w przyrodę za pomocą inżynierii genetycznej.
Ekokosmetyki to szerokie pojęcie. Ich produkcja ogranicza do minimum szkodliwy wpływ na środowisko. Począwszy od przygotowania gleby i rodzaju używanej wody, po rodzaj opakowania (szare tekturowe, bez folii) i utylizację wytwarzanych odpadów. Choć ich produkcja jest eko, same kosmetyki nie muszą takie być. Natomiast kosmetyki naturalne i organiczne różnią się zawartością składników organicznych w zależności od wytycznych dla producentów.
Dorota Szadkowska
www.ebutik24.pl