Jesień to najlepsza pora na wykonanie zabiegów laserowych poprawiających urodę i przywracających skórze świeżość po długim i suchym lecie. Skóra w tym okresie nie jest narażona na ostre promienie słońca i ciepło, znika także letnia opalenizna, która przy wielu zabiegach nie jest mile widziana
Jesień to najlepsza pora na wykonanie zabiegów laserowych poprawiających urodę i przywracających skórze świeżość po długim i suchym lecie. Skóra w tym okresie nie jest narażona na ostre promienie słońca i ciepło, znika także letnia opalenizna, która przy wielu zabiegach nie jest mile widziana. – Jesienią spokojnie możemy poddać się zabiegom trwałego usuwania owłosienia, zamykania naczyń, złuszczania laserowego czy likwidacji przebarwień np. na policzkach – tłumaczy Katarzyna Łukasik-Fąferko z Dentim clinic Medycyna Estetyczna w Katowicach. Hitem tej jesieni są zabiegi z wykorzystaniem lasera X-Lase, które nie powodują skutków ubocznych, w miejscu działania.
Zabieg bez podrażnień
Widoczne naczynka na policzkach i udach, nadmiar owłosienia i przebarwienia na skórze, które wymagają nakładania codziennie grubej warstwy make-up’u nie stanowią problemu dla nowoczesnych terapii laserowych. Dzięki nim w krótkim czasie jesteśmy w stanie pozbyć się często wstydliwego problemu, bez konieczności ingerencji chirurga, a co najważniejsze bez widocznych ran w okresie terapii. Tak działa m.in. terapia laserowa X-Lase, nowość w polskich gabinetach medycyny estetycznej. Dzięki temu laserowi możliwe jest przeprowadzenie tzw. zabiegów nieablacyjnych, które nie powodują pojawiania się znamion i rumieńców. Zabiegi są także bezbolesne, jedyne co odczuwamy to ciepło i delikatne mrowienie skóry.
- Często po zabiegach laserem, zwłaszcza wykonywanych w okolicy twarzy lub szyi, musimy zaszyć się w domu na kilka dni, aż zagoją się rany i podrażnienia. W tym przypadku tego nie mamy. Laseroterapia X-Lase to nic innego, jak leczenie skóry światłem, emitowanym przez laser. To światło pochłaniane jest przez tkanki i wytwarza w nich punktowo ciepło. A wszystko za sprawą tzw. chromoforów obecnych w skórze, które absorbują światło o specyficznych długościach fal– tłumaczy Katarzyna Łukasik-Fąferko z Dentim clinic Medycyna Estetyczna.
I dodaje: - Najczęściej docelowymi chromoforami w skórze są: oksyhemoglobina w zmianach naczyniowych, melanina w zmianach pigmentacyjnych oraz ogólnie rzecz biorąc woda w komórkach. Kiedy światło jest absorbowane przez odpowiednią strukturę skóry, energia fotonów jest przekształcana w ciepło, co skutkuje uszkodzeniem lub martwicą odpowiednich struktur. Na przykład melanina zawarta we włosie absorbuje światło o odpowiedniej długości fali, zamienia ją w energię cieplną, wysoka temperatura uszkadza cebulkę włosa, bez której włos nie może rosnąć. W ten sposób laser działa punktowo, oszczędzają tkanki wokół - mówi.
Pajączkom i włoskom mówimy nie
Efekty leczenia mogą być widoczne od razu. Tak jest w przypadku zmian naczyniowych np. pajączków na nogach, rumieni na twarzy, naczyniaków płaskich, jamistych i gwiaździstych, a także teleangiektazji, czyli rozszerzonych naczynek na dekolcie, policzkach lub szyi. – Światło samo wychwytuje barwnik, czyli hemoglobinę i powoduje swego rodzaju ścięcie krwi, niszcząc jednocześnie od wewnątrz ściany naczynia krwionośnego. Wiele zmian znika już po jednym zabiegu. Rozległe zmiany naczyniowe często wymagają 2-3 wizyt – mówi Łukasik-Fąferko.
Kilka tygodni zajmie natomiast likwidacja przebarwień. Powód? Żeby usunąć przebarwienie, laser najpierw musi je przyciemnić. – Przy likwidacji przebarwień naturalnym etapem przejściowym jest ściemnienie zmian melaninowych. W wyniku terapii powstaje skrzep, który - dopiero, gdy odpadnie - ukaże pod spodem piękną skórę o naturalnym, zdrowym kolorycie. Czas likwidacji zmian melaninowych to okres od kilku dni do kilku tygodni – mówi.
Nieco szybciej potrwa usuwanie owłosienia, czyli zabieg epilacji. Polega on na trwałym uszkodzeniu cebulki włosa i mieszka włosowego. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby na 6 tygodni przed zabiegiem, nie depilować włosów, a jedynie golić w sposób tradycyjny. Zabieg ten z wykorzystaniem X-Lase można przeprowadzić u osób o każdym kolorze włosów. Wyjątkiem są tylko białe włosy, nie zawierające melaniny. W zależności od miejsca, grubości owłosienia i rozległości owłosienia leczenie będzie wymagało od 6 do 8 zabiegów.
****
Katarzyna Łukasik-Fąferko z Dentim clinic Medycyna Estetyczna
*************************************************
Centrum Implantologii i Ortodoncji/Medycyna Estetyczna Dentim clinic to klinika stomatologiczna i medycyny estetycznej stworzona z myślą o wymagającym pacjencie, ceniącym sobie komfort leczenia, nowoczesną technologię i wysoką jakość. Dentim clinic jest dziś jednym z najnowocześniejszych gabinetów stomatologicznych na Południu Polski. Gabinet, jako jeden z pierwszych w Polsce wprowadził standardową komputerową diagnostykę 3D, stosuje również unikatowe w Polsce metody diagnostyki przedzabiegowej. Klinika posiada własną pracownię RTG i tomografii komputerowej oraz nowoczesną pracownię protetyczną - Momolab i centrum frezowania – Milldent. W zakresie leczenia Dentim clinic oferuje swoim pacjentom leczenie implantologiczne, ortodontyczne, stomatologię estetyczną, leczenie protetyczne, periodontologiczne. W zakresie medycyny estetycznej pacjenci w Dentim clinic mogą skorzystać z terapii antycellulitowych, rozstępów, zabiegów ujędrniania skóry, mezoterapii, Botoxu oraz zabiegów tzw. liposukcji bez skalpela z wykorzystaniem urządzenia CoaxMed. We wrześniu 2012 Dentim clinic otrzymało certyfikat BIOTEC Beauty Clinic, który potwierdza wysoką jakość usług. Klinika działa także aktywnie na polu edukacji pacjenta, prowadząc od 2008 roku liczne akcje edukacyjne i profilaktyczne m.in. „Stop dentofobii” (2008) „Stop rakowi jamy ustnej. W 2012 roku magazyn „Dobre Wnętrze” wyróżnił gabinet tytułem TOP DESIGN Gabinety Stomatologiczne. W czerwcu Dentim clinic otrzymało tytuł Platinum Preferred Member Biomet3i – wiodącego producenta implantów na świecie.