Kobiety uwielbiają metamorfozy. Kiedy sto lat temu francuski chemik Eugene Schueller wynalazł formułę do bezpiecznego farbowania włosów na kolor blond, nie przypuszczał, że kiedyś jego firma stanie się kosmetycznym imperium znanym jako Grupa L'Oréal, a farby do włosów kompletnie zmienią swoje oblicze.
Od tamtej pory niewiele się zmieniło - nadal bardzo chętnie farbujemy włosy i to nie tylko dlatego, że nie podoba nam się ich naturalny odcień. Nowy kolor i zmiana fryzury to sposób na poprawę samopoczucia, metoda na szybką zmianę wizerunku, a nawet... lekarstwo na złamane serce. Kiedy kilka lata temu zrobiono badania podczas których zapytano kobiety na całym świecie, dlaczego farbują włosy, niemal 90% ankietowanych odpowiedziało, że robi to dla dodania sobie pewności.
Idzie nowe
Jeśli zapytać przeciętną Polkę, co w sobie lubi, najpierw... zacznie narzekać. Na figurę, skórę, twarz i włosy. Postara się umniejszać swoje zalety, a opowie o wadach. Kiedy półtora roku temu na zlecenie Activii przeprowadzono badania "Atrakcyjność Kobiecego Ciała", tylko 14% Polek bardzo dobrze oceniło swój wygląd. Jak poprawić ten wynik? Sylwia Kiliś, stylistka i fryzjerka gwiazd twierdzi, że trzeba zacząć od fryzury! Tym bardziej, że trendy na nowy sezon wiosna-lato są tak przyjazne, że każda kobieta znajdzie wśród nich coś dla siebie.
"Nowością są odcienie rudo-czerwone oraz popielate, niemal szare blondy. To kolory najbardziej wymagające w nowej palecie. Dawno już takich nie było. Taki "gołębi" blond świetnie wygląda na długich, prostych włosach albo króciutkiej fryzurze. Jest trochę "komiksowy", ale bardzo twarzowy, choć trudny w utrzymaniu. Włosy wymagają bowiem najpierw mocnego rozjaśnienia, następnie stonowania, a potem bardzo starannej pielęgnacji. To zabieg dla zdrowych fryzur" - tłumaczy Sylwia Kiliś i zaznacza, że nie każdemu będzie dobrze w takich barwach. Na szczęście na topie są również naturalne odcienie. "Modne są miodowe blondy, ciepłe brązy z jaśniejszymi refleksami. Czerń pojawia się bardzo rzadko, a ta matowa znika zupełnie. Kolor ma lśnić, stąd do łask wracają balejaże. Do tego czekolada, cynamon, karmel. Ma być kobieco, romantycznie, blisko natury" - podkreśla.
Być jak Marilyn
Według zasady Marilyn Monroe każda kobieta choć raz w życiu powinna być blondynką! Blond jest seksowny, zawsze modny, a do tego odmładza. Nie wszystkim pasuje? Nieprawda! Wszystko zależy od doboru odcienia i zestawienia go z karnacją skóry. Boisz się jednak radykalnej zmiany? Zacznij od pasemek, balejażu albo kilku jaśniejszych refleksów. Zobaczysz, że szybko przyzwyczaisz się do nowego wizerunku. "Radykalna zmiana koloru włosów zawsze powinna odbyć się w salonie fryzjerskim za pomocą profesjonalnych kosmetyków do koloryzacji i pielęgnacji. Taki zabieg pozwala zachować dobrą kondycję włosa i... uniknąć wpadki. Farby dostępne w sklepach nie odbarwią włosa bardziej niż o kilka odcieni, więc często bywa tak, że kobiety trafiają do salonu z fryzurami w kolorze kanarkowej żółci zamiast blondu. Lepiej jednak zdać się na umiejętności specjalisty" - radzi Sylwia Kiliś i dodaje, że w tym wypadku nie warto oszczędzać. "Farby fryzjerskie są delikatniejsze niż te kupowane w sklepach, więc nie uwrażliwiają tak włosów. Poza tym profesjonalista nie tylko pomoże dobrać fryzurę i odcień farby, ale też doradzi, jak odpowiednio pielęgnować włosy. Kolor powinien być spójny z cięciem i długością. Nie wolno traktować go niezależnie, bo nieumiejętnie dobrany może popsuć cały efekt".
Z refleksem
Dzisiejsze farby do włosów to kosmetyki "szyte na miarę" naszych potrzeb. Nie lubisz zapachu amoniaku albo masz wrażliwą skórę głowy? Nie ma problemu. Zarówno w salonie fryzjerskim, jak i sklepie dostaniesz produkt oparty na substancjach zasadowych, które pokryją siwe włosy, przyciemnią lub rozjaśnią kolor (o 3 tony), a do tego świetnie zadbają o kondycję fryzury, pielęgnując włókno włosa. Chcesz dodać włosom objętości? I w tym przypadku farby mogą przyjść ci z pomocą i to nie tylko za sprawą pasemek, które optycznie dodają fryzurze objętości. Na przykład w technologii Color Supreme farb fryzjerskich z linii L'Oréal Professionnel o unikalnej równowadze pigmentów, dającej gwarancję pokrycia siwych włosów, zastosowano kompleks Densilum-R z ceramidami i woskami. Efekt? Włosy wyglądają na bardziej puszyste, a do tego czują się młodziej. Nowoczesne technologie produkcji farb pozwalają przebierać w odcieniach, uzyskiwać trójwymiarowe, coraz bardziej zbliżone do naturalnych kolory, skracać czas zabiegu, dopasować konsystencję produktu do własnych potrzeb. Coraz większą popularnością cieszą się choćby farby w piance - łatwiejsze w użyciu i nie spływające z włosów. W opakowaniach znajdziesz również odżywkę albo maskę po koloryzacji, a czasem fluid ochronny do stosowania przed zabiegiem. Farbowanie znaczy dziś to samo co pielęgnacja włosów. 
Romantycznie
A co ze strzyżeniami w nowym sezonie? Sylwia Kiliś podkreśla, że nadal modny jest londyński look, czyli krótkie postrzępione fryzurki. "Odchodzi się jednak od geometrii i asymetrii, a objętość uzyskuje się dzięki strzępieniu włosów. Długie fryzury również są wycieniowane i nie mogą przylegać płasko do głowy. Na topie jest naturalny nieład i luz, ale bez szaleństwa. Ma być romantycznie, więc luźno plecione warkocze i upięcia nadal są w modzie" - podsumowuje stylistka.
Anna Żmijewska
www.ebutik24.pl
