To nie kolejny sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, a na poprawę samopoczucia. Tak dietę alkaliczną zachwala jej twórca, dr Robert Young. W czasach, w których żywienie nie sprzyja korzystnemu dla nas odczynowi zasadowemu, trudno się z nim nie zgodzić.
To nie kolejny sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, a na poprawę samopoczucia. Tak dietę alkaliczną zachwala jej twórca, dr Robert Young. W czasach, w których żywienie nie sprzyja korzystnemu dla nas odczynowi zasadowemu, trudno się z nim nie zgodzić.
Tekst: Maria Tarimska
Dla zdrowia i dobrego samopoczucia, kwasowo-zasadowy stosunek naszej krwi powinien być utrzymany na poziomie 7,35 – 7,45. Odchylenia od tej normy powodują choroby wywołane zasadowicą lub kwasicą. Dieta alkaliczna, zwana także zasadową, ma na celu utrzymanie pH naszej krwi „w ryzach”. Dzięki niej, mamy – jak zapewnia dr Young – nie tylko czuć się dobrze na co dzień, ale i zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka, choroby serca i otyłość.
Akcja – eliminacja
Decydując się na dietę zasadową, musimy liczyć się ze zmianą w naszym menu proporcji produktów kwasowych i alkalizujących. Produkty zasadowe docelowo powinny stanowić do 80% naszej diety. Do produktów zakwaszających organizm, które dieta alkaliczna zaleca wyeliminować, należą: białka pochodzenia zwierzęcego, jaja, cukier, mąka, płatki owsiane, ryż, kasza jęczmienna, makaron i tłuszcze pochodzenia zwierzęcego. Wysoki odczyn kwasowy mają także używki: kawa, herbata, alkohol i nikotyna.
Co wybierać
Wśród produktów, na których należy oprzeć swój alkaliczny jadłospis, znajdują się: zielone warzywa (surowe lub gotowane krótko na parze), surowe owoce – najlepiej cytrusowe, gdyż mają działanie zasadotwórcze, kiełki roślin, orzechy – przede wszystkim laskowe, migdały, ziarna dyni i słonecznika, soja, ale głównie w postaci kiełków, napoju sojowego lub tofu. Orędownicy zasadowego sposobu żywienia zalecają tzw. zasadowy detoks – czyli ograniczenie się do spożywania: pełnoziarnistego pieczywa, warzyw, orzechów i zielonej herbaty.
Kiedy warto?
Twórca diety alkalicznej poleca, aby spróbowały jej leczniczego działania osoby, które cierpią na: częste bóle czy zawroty głowy, mroczki przed oczami, nudności. Także osłabienie, gorzki lub kwaśny smak w ustach to symptomy zakwaszenia organizmu. Dieta zasadowa ma być pomocna w eliminacji tych dolegliwości. Jej zwolennicy zachwalają, że to nie tylko droga do zdrowia, ale i świetnego samopoczucia. Ci, którzy wypróbowali już ten sposób żywienia, dodają, że dla poprawy snu, nabrania energii, lepszej cery i trawienia, wystarczy nawet delikatna korekta w żywieniu, polegająca na ograniczeniu węglowodanów na rzecz zasadotwórczych warzyw.
Dieta zasadowa opiera się na wiedzy, które produkty są zasadowe (alkaliczne), a które kwasowe. Jej stosowanie polega więc na stopniowym zwiększaniu w codziennym menu produktów z grupy zasadowej, które mają zapewnić odpowiedni poziom pH w organizmie. Dietetycy przestrzegają przed stosowaniem diety zasadowej na dłużej, ze względu na jej wegański charakter – współczesna wiedza o żywieniu człowieka zakłada bowiem, że organizm dla prawidłowego funkcjonowania wymaga wszystkich składników (białek – także pochodzenia zwierzęcego, tłuszczy, węglowodanów, błonnika) w odpowiednich proporcjach. Niewątpliwą zaletą diety zasadowej jest zalecenie spożywania dużej ilości warzyw oraz owoców i eliminacja cukru rafinowanego, zwanego przez wegan „białą śmiercią”.
Warto wiedzieć
Dietę alkaliczną stosują podobno Gwyneth Paltrow, Jennifer Aniston, Miranda Kerr i Kirsten Dunst. Na pewno nie jest ona nudna! Wśród przysmaków oferowanych na rynku brytyjskim, pod wpływem boomu na alkaliczne menu, znaleźć można m.in.: nasiona szałwii hiszpańskiej i kuzu w syropie, wegańskie kanapki z jarmużem, marchewkowe chipsy, batoniki muesli z ekstraktem konopi.
Historia sukcesu
Vicky Edgson, współautorka książki poświęconej diecie alkalicznej, doceniła zalety kuchni zasadowej w czasie menopauzy. Dietetyczka, a jednocześnie założycielka marki Food Doctor, uważała, że zna zasady dobrego odżywiania. Przyznała jednak, że te produkty, które służyły jej, gdy miała lat 30, przestały być jej sprzymierzeńcami po 50. Problemy z nadwagą zachęciły ją do spróbowania diety zasadowej, która pozwoliła jej wrócić do dawnej sylwetki. Swoimi doświadczeniami i wskazówkami, podzieliła się (wraz z drugą autorką Natashą Corret) w bestsellerze „Honestly Healthy”. Niekwestionowaną ambasadorką tej publikacji stała się Victoria Beckham, która deklaruje wierność zasadom. Obie autorki bestsellera stworzyły 3 lata temu sieć dystrybucji żywności Honestly.
Polecamy:
POKARMY ŻYCIA - POKARMY ŚMIERCI
NATURALNE SPALACZE TŁUSZCZU - NATURA ZDROWSZA OD SUPLEMENTÓW