Ograniczenia w dostępie do obiektów sportowych, w tym basenów, siłowni i klubów fitness w dobie COVID-19 mogą w znaczący sposób przyczynić się do spadku aktywności fizycznej społeczeństwa, co będzie miało długofalowy negatywny wpływ na zdrowie Polaków.
W ostatnich latach systematycznie rósł poziom aktywności fizycznej Polaków. Polacy coraz chętniej jeżdżą na rowerze, chodzą na basen, do siłowni czy klubów fitness. Według badań MultiSport Index, na początku 2020 roku 65 proc. rodaków deklarowało uprawianie sportu i od kilku lat co roku aktywność fizyczna rodaków rosła o 2 proc. Ten pozytywny trend został przerwany podczas wiosennego lockdownu związanego z pandemią Covid-19. Aż 43 proc. osób uprawiających sport przyznało, że w tym czasie ograniczyło ćwiczenia. Przyczyniło się to do spadku ogólnego poziomu aktywności fizycznej Polaków o 4 punkty procentowe – do 61 proc.
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA A CHOROBY CYWILIZACYJNE
Po ponownym otwarciu obiektów sportowych w czerwcu, aktywność sportowa społeczeństwa wzrosła do 63 proc. – co wykazało najnowsze badanie MultiSport Index 2020 „Aktywność Polaków wymaga wsparcia”. Eksperci przewidują jednak, że ponowne wprowadzenie ograniczeń w funkcjonowaniu obiektów sportowych, znów ograniczy aktywność fizyczną Polaków, a to będzie miało długofalowe negatywne skutki dla zdrowia publicznego.
„Jeśli Polacy będą rezygnowali z aktywności fizycznej powinniśmy spodziewać się wzrostu częstotliwości występowania chorób cywilizacyjnych, które zwłaszcza w czasie pandemii wciąż stanowią największe zagrożenia dla zdrowia i życia współczesnych społeczeństw” – mówi cytowany w informacji prasowej przesłanej PAP dr hab. n. med. Ernest Kuchar, specjalista medycyny sportowej i chorób zakaźnych z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Brak aktywności fizycznej jest bezpośrednim powodem występowania 27 proc. przypadków cukrzycy oraz 30 proc. przypadków choroby niedokrwiennej serca. Na cukrzycę w Polsce choruje około 3 mln ludzi, a z nadciśnieniem tętniczym zmaga się co trzeci dorosły Polak, z czego około 1/3 to przypadki, w których bezpośrednią przyczyną jest brak aktywności fizycznej.
Na rosnący problem chorób cywilizacyjnych w obliczu pandemii zwraca uwagę także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która ostatnio zaktualizowała wytyczne dotyczące aktywności fizycznej. Do tej pory WHO rekomendowało 150 minut tygodniowo umiarkowanego lub intensywnego wysiłku fizycznego. Aktualnie zwiększyło zalecenia do 150-300 minut w ciągu tygodnia. Organizacja podkreśla, że niedobór ruchu aktualnie jest przyczyną blisko 5 milionów zgonów rocznie na całym świecie.
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA W DOBIE PANDEMII
Według badań, aż 74 proc. osób, które ograniczyły aktywność fizyczną podczas pandemii, odczuło pogorszenie samopoczucia, 65 proc. zauważyło pogorszenie zdrowia, a 61 proc. stwierdziło, że brak ruchu negatywnie „odbił się” na ich sylwetce.
Modele statystyczne i badania pokazują, że gdyby co drugi niećwiczący mieszkaniec Polski zaczął się ruszać, to roczna liczba zawałów serca zmalałaby o 11 tysięcy, liczba osób z nadwagą zmniejszyłaby się o 190 tys., a z otyłością o 64 tys. w skali roku. A to każdego roku przyniosłoby o 25 tys. zgonów mniej. Nie mówiąc już o tym, że sport może pomóc również w utrzymaniu zdrowia psychicznego i ogólnego dobrego samopoczucia w dobie pandemii. „Dodatkowo aż 41 proc. aktywnych fizycznie Polaków odnalazło w sporcie sposób na złagodzenie stresu wywołanego pandemią. 79 proc. przyznaje, że regularny ruch poprawia samopoczucie i efektywność w pracy” - podkreśla psycholog zdrowia Mateusz Banaszkiewicz. Aktywność fizyczna zmniejsza również negatywne skutki pracy zdalnej. Dlatego aż 73 proc. ćwiczących Polaków nie chce rezygnować z aktywności fizycznej, niezależnie od rozwoju pandemii.
Aktualnie w naszym kraju można korzystać ze ścianek wspinaczkowych, szkół jogi, szkół sztuk walki oraz kortów do tenisa i squasha, a także z części siłowni, klubów fitness i basenów, które prowadzą zorganizowane zajęcia sportowe. Wszystkie one działają w surowym reżimie sanitarnym, który wymusza m.in. zachowanie dystansu społecznego, ograniczenie liczby ćwiczących na danej powierzchni oraz obowiązek dezynfekcji rąk i sprzętu sportowego. Ćwiczący mogą się czuć w nich bezpiecznie, co potwierdzają badania wskazujące, że 94 proc. klientów klubów fitness czy siłowni nie odczuwa zagrożenia. A ci co czują się niepewnie mogą brać udział w treningach online. Popularność tej formy aktywności fizycznej coraz bardziej rośnie. Oferują ją zarówno różne obiekty sportowe, jak i indywidualni trenerzy personalni.
* Dane na podstawie badań MultiSport Index 2020 „Aktywność fizyczna Polaków wymaga wsparcia” zostało zrealizowane przez Kantar na reprezentatywnej, losowej próbie 1200 Polaków powyżej 18. roku (wrzesień 2020), losowej próbie 1000 Polaków powyżej 18. roku życia (kwiecień 2020) oraz losowej próbie 1800 Polaków powyżej 18. roku życia (styczeń 2020).
Źródło: PAP