Aromatyczna mała czarna... Na temat jej szkodliwości i pozytywnego wpływu na zdrowie ciągle trwają dyskusje. Pić czy unikać? A jeśli po nią sięgać, to w jakich ilościach?
Tekst: Elżbieta Bogusławska-Przybysz
Ostatnie lata przyniosły przełom – wraz z kolejnymi odkryciami naukowców nabieramy pewności, że korzyści z picia kawy jest dużo więcej niż sądzono. Na jej temat krąży jednak wiele mitów. Które są prawdziwe, a które nie? Zweryfikujmy je.
ZAWARTA W KAWIE KOFEINA JEST SZKODLIWA
FAŁSZ
Kofeina spożywana w rozsądnej ilości nie zagraża zdrowiu, ale przeciwnie, wpływa na organizm korzystnie. Za całkowicie bezpieczną uważa się dawkę 300 mg kofeiny dziennie. O przedawkowaniu mówi się, gdy spożyjemy więcej niż 750 mg tej substancji – może pojawić się wówczas nerwowość, drżenie rąk, przyspieszony oddech itd. Dawkę śmiertelną wyliczono na 10000 mg! Ale uwaga, niektóre osoby są genetycznie nadwrażliwe na kofeinę i tolerują dużo mniejsze jej dawki.
Malutkie espresso (standardowo 25 ml) to 25 mg kofeiny, filiżanka czarnego napoju z ekspresu – średnio 80 mg. Dużo zależy od gatunku kawy. Ciemno palona jest uboższa w kofeinę niż jasna – arabica zawiera dwa razy mniej tej pobudzającej substancji niż robusta. Filiżanka kawy rozpuszczalnej to 40-45 mg kofeiny. Należy jednak pamiętać, że nie tylko kawa zawiera kofeinę, mają ją też m.in.: herbata (50 mg/szklanka), coca cola (45 mg/puszka), gorzka czekolada (50 mg/50 g), napoje energetyzujące (dawka podana na opakowaniu).
KAWA ZWIĘKSZA KONCENTRACJĘ I POPRAWIA PAMIĘĆ
PRAWDA
Napój ten bywa bardzo pomocny, kiedy musimy uczyć się lub pracować do późnego wieczora czy w nocy albo prowadzić samochód mimo zmęczenia, bo pobudza i usprawnia myślenie. Blokuje receptory adenozyny, która informuje organizm o potrzebie snu. (Nie powinniśmy pić kawy później niż 4 godziny przed położeniem się do łóżka, aby nie mieć problemów z zaśnięciem). Wpływa też pozytywnie na pamięć długotrwałą, hamując degenerację komórek nerwowych. Potwierdziło to wiele badań, prowadzonych niezależnie w różnych krajach, m.in. w Portugalii, Szwecji, Finlandii. Naukowcy udowodnili, że regularne picie 3-5 filiżanek espresso dziennie przez 20 lat zmniejsza o 65 proc. ryzyko chorób demencyjnych, w tym Alzheimera. Potwierdzono również, że kawa aż o 50 proc. zmniejsza niebezpieczeństwo choroby Parkinsona.
KAWA DZIAŁA ODWADNIAJĄCO
FAŁSZ
Badania wykazały, że spożywanie dziennie do 575 mg kofeiny u większości osób nie powoduje nasilonego oddawania moczu, dopiero przekroczenie tej dawki ma takie działanie. Warto też pamiętać, że pijąc kawę dostarczamy organizmowi wody, czyli zapewniamy jego nawilżenie.
MAŁA CZARNA SZKODZI SERCU
FAŁSZ
Okazuje się, że kawa chroni nasz najważniejszy mięsień, szczególnie u kobiet, bo zmniejsza ryzyko zawału, gdy jest spożywana w niewielkich ilościach. Jedno z badań przeprowadzonych w Kaliforni pokazało, że osoby, które piją 1-3 filiżanki kawy dziennie, są dużo rzadziej hospitalizowane z powodu zaburzeń rytmu serca niż inne. Aromatyczny napój zawiera dużo flawonoidów, które m.in. zapobiegają miażdżycy. Według badań opublikowanych przez „Journal of American Asociacion”, u osób zdrowych i niepalących kawa pita w małych ilościach nie podnosi też ciśnienia. Nieco inaczej jest jednak u palaczy. U nich kofeina działa inaczej, bo szybciej się metabolizuje, z tego powolu często pochwaniają oni duże ilości kawy. W efekcie dochodzi do zwiększenia liczby skurczów serca i podwyższenia ciśnienia, ale główną winowajczynią jest tu nikotyna.
KAWA CHRONI PRZED NOWOTWORAMI I ALERGIAMI
PRAWDA
Naukowcy z Harvard School of Public Health odkryli, że wypijanie kilku filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty aż o 60 proc. Właściwości takie ma nie tylko zwykła kawa, ale i bezkofeinowa. Kanadyjscy badacze wykryli, że kawa zmniejsza niebezpieczeństwo wystąpienia nowotworu piersi u kobiet, które są na niego genetycznie narażone.
Inne doniesienia mówią, że kawa chroni przed zachorowaniem na raka jelita grubego i okrężnicy oraz skóry. Poza tym napój ten obniża poziom histaminy w organizmie, dzięki temu zmniejsza reakcje alergiczne.
PO WYPICIU KAWY MOŻNA DOSTAĆ MIGRENY
FAŁSZ
Jest odwrotnie. Kofeina powoduje zwężenie światła naczyń krwionośnych w mózgu, co sprzyja łagodzeniu niektóryh bólów migrenowych, dlatego często dodaje się ją do tabletek od bólu głowy.
KAWA WYPŁUKUJE MINERAŁY
PRAWDA
Ubytek jest jednak symboliczny. Stratę wapnia zrównoważymy, dodając do napoju 2 łyżeczki mleka. Magnez uzupełnimy, jedząc kostkę gorzkiej czekolady. Kawa, podobnie jak herbata, utrudnia przyswajanie żelaza, bo zawiera taniny, które obniżają wchłanianie tego pierwiastka. Dlatego powinno się pić te napoje nie wcześniej, jak pół godziny po posiłku bogatym w żelazo.
NAPÓJ TEN PRZYCZYNIA SIĘ DO POWSTAWANIA WRZODÓW
FAŁSZ
Główną przyczyną wrzodów są bakterie Helicobacter pylori. Kawa jedynie zawiera substancje drażniące, które powodują zwiększone wydzielanie soku żołądkowego, co może nasilić dolegliwości u wrzodowców, szczególnie jeśli piją ją na czczo. Dlatego powinni oni unikać kawy albo pić jej łagodniejsze wersje, na pewno muszą zrezygnować z parzonej po turecku, mogą sobie za to czasem pozwolić na słaby napój z ekspresu z mlekiem.
KAWA ODCHUDZA I CHRONI PRZED CUKRZYCĄ
PRAWDA
Dotyczy to jednak tylko czystego naparu, który pobudza metabolizm, wspomaga czynność jelit i zapobiega zaparciom, zawiera też niewiele kalorii – filiżanka espresso ma ich zaledwie 2-5. Dodatek mleka i cukru lub słodkiego syropu znacznie podnosi jednak wartość energetyczną, szklanka latte z bitą śmietaną i syropem karmelowym w popularnych kafejkach sieciowych może mieć nawet 450 kcal! Regularne picie niesłodzonej kawy zmniejsza wrażliwość na insulinę oraz przyspiesza metabolizm cukrów, przez co zachorowalność na cukrzycę spada o 1/4.
WPŁYW NA ZDROWIE ZALEŻY OD TEGO, JAKĄ KAWĘ PIJEMY
PRAWDA
Im krócej ziarna mają kontakt z wrzątkiem, tym mniej szkodliwych substancji wydostaje się do naparu. Najlepiej pić napój parzony w ekspresie (idealny to ekspres 15-barowy, bo woda bardzo szybko przepływa w nim przez zmielone ziarna) lub makinetce. Kawa po turecku ma wprawdzie najwięcej kofeiny i polifenoli, ale też zawiera diterpeny, związki uwolnione z tłuszczu kawowego, które podnoszą poziom cholesterolu we krwi i mogą obciążać wątrobę. Napoje instant są najbardziej przetworzone, wzbogacone o sztuczne dodatki – barwniki, konserwanty. Kawa rozpuszczalna zawiera też nikiel i ochratoksynę, które – jeśli dostarczymy ich organizmowi zbyt dużo – są szkodliwe. Poza tym ten rodzaj napoju często wytwarza się z ziarem gorszej jakości, a sam proces produkcji pozbawia je większości dobrych dla zdrowia polifenoli.
KAWA UZALEŻNIA
FAŁSZ
Napój ten stymuluje ośrodkowy układ nerwowy i z czasem wpływ ten może słabnąć, a to powoduje, że trzeba wypić więcej kawy, aby osiągnąć pożądany efekt pobudzenia. Odstawienie małej czarnej nie wywołuje jednak typowych objawów uzależnienia, a jedynie lekkie rozdrażnienie, ból głowy czy kłopoty z koncentracją, które nie trwają dłużej niż kilka dni. Kawa powoduje zwiększone wydzielanie serotoniny, zwanej hormonem szczęścia, oraz dopaminy, odpowiedzialnej za uczucie zadowolenia. Nie wykryto w niej jednak żadnej substancji, która działałaby podobnie uzależniająco, jak papierosy czy alkohol. Przyzwyczajamy się do samego rytuału picia kawy – zwykle jest on przyjemny, dlatego już czując sam zapach ziaren mamy pozytywne skojarzenia.