Jeden z hoteli Dr Irena Eris ogłosił właśnie, że od 2023 roku zostanie obiektem tylko „dla dorosłych”, a konkretnie 12+. W social mediach rozgorzała dyskusja na temat słuszności tej decyzji.
Wprawdzie 13-latkowie to jeszcze nie dorośli, ale obiekty wprowadzające dolną granicę wieku dla swoich gości, bez względu na to, czy jest to 12+, 15+ czy 18+, zwyczajowo nazywane są hotelami „dla dorosłych”.
Zgodnie z ogłoszeniem zamieszczonym w mediach społecznościowych, zmiana profilu hotelu wejdzie w życie 8 stycznia 2023 roku i dotyczy tylko jednego spośród trzech obiektów Dr Irena Eris – położonego w Krynicy Zdroju. Pozostałe hotele – na Wzgórzach Dylewskich i w Polanicy Zdroju – nie zmieniają profilu gości.
W ogłoszeniu czytamy:
„Bardzo długo zastanawialiśmy się nad tą niezwykle kluczową i z pewnością dla wielu zaskakującą decyzją. Biorąc jednak pod uwagę kameralną atmosferę naszego hotelu, jego butikowy charakter, autorską koncepcję SPA oraz liczne głosy od naszych gości i ich oczekiwania związane z komfortowym wypoczynkiem i potrzebą efektywnego relaksu, postanowiliśmy, że nasz krynicki Hotel SPA zmieni formułę działalności i będzie przyjmował wyłącznie gości od 12-stu lat”.
Jak zwykle, przy okazji wywołania drażliwego tematu „hoteli dla dorosłych”, ruszyła lawina komentarzy. Wśród komentujących znaleźli się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy tej decyzji. Jedni bywalcy hotelu przyklaskują, twierdząc, że nareszcie podjęto dobrą, choć niewątpliwie trudną (zwłaszcza w dzisiejszych czasach) decyzję. Podkreślają też, że taka „specjalizacja” jest szczególnie ważna w przypadku hoteli SPA, w których relaks i wyciszenie wpisane jest przecież w ofertę! Inni grożą odwróceniem się od marki Dr Irena Eris, ostrzegając, że nie tylko zaprzestaną odwiedzania również pozostałych obiektów, ale nawet przestaną kupować kosmetyki...
„Cudownie! Nie mam nic przeciwko rodzinom z dziećmi, ale w końcu wyróżniacie się m.in. ciszą i spokojem...”
„Bardzo dobra decyzja – ukierunkowany target klienta. Nie ma dobrych hoteli dla wszystkich bo różne są potrzeby i wymagania”.
„Nie da się pogodzić hotelu SPA z bawialnią dla dzieci. Niektóre miejsca już to rozumieją, inne biorą wszystkich klientów i wszystkie imprezy – stypy, wesela, obozy tańca…”
„Długo kazaliście czekać na tę mądrą decyzję. Zrezygnowałem z odwiedzania wszystkich hoteli dr Irena Eris odkąd firma uczyniła je miejscami przyjaznymi dla dzieci, a więc w konsekwencji miejscami nieprzyjaznymi dla osób bez dzieci (…) Hotel bez dzieci polecam każdemu. W szczególności rodzicom małych dzieci”.
„Szkoda. Córka uwielbia i z pewnością nie wróci jako dorosły skoro teraz ma zakaz”.
„Szkoda, straciliście nas i naszą rodzinę jako klientów na wiele lat”.
„Chyba Państwo stracicie trochę wiernych klientów – dzieci też ludzie, też lubią wypocząć… naprawdę dziwna decyzja…”
„Wielka szkoda, uwielbialiśmy z rodziną właśnie ten hotel, zimą zwłaszcza, bo stok blisko. W Polanicy trzeba na stoki już dojechać. Właśnie w Krynicy był odpowiedni klimat dla rodzin z dziećmi”.
„Byliście super hotelem przyjaznym dla dzieci i wiele osób w tym my z tego powodu byliśmy stałymi klientami. To właśnie Polanica kwalifikuje się jako hotel dla dorosłych, a nie tętniąca życiem, nastawiona na rodziny z dziećmi Krynica”.
Redakcja Magazynu EDEN oraz portalu SPAeden.pl wielokrotnie już poruszała ten temat, bardzo często wywoływany przez samych gości obiektów SPA & Wellness, a naszych czytelników. Wystarczy przypomnieć artykuły sprzed kilku lat – DO SPA Z DZIEĆMI CZY BEZ? czy RODZINNY WYPOCZYNEK W EUROPIE.
Dlatego tym razem jedynie informujemy – nie komentujemy i nie oceniamy, a do notatki informacyjnej wybraliśmy jedynie cytaty z bardziej wyważonych facebookowych komentarzy. Hotelowi zaś życzymy powodzenia w kolejnych miesiącach i latach działalności!