Masaż rozgrzanymi piłeczkami golfowymi przynosi ulgę napiętym plecom po całym dniu spędzonym na polu golfowym.
W ekskluzywnym resorcie Four Seasons Resort Scottsdale w Troon (Arizona, USA) hitem jest masaż gorącymi piłeczkami golfowymi. Coś dla wielbicieli Tigera Woodsa, choć to nie on wykonuje zabieg. Masaż jest kombinacją ucisku, rolowania i strechingu, masuje się mięśnie pleców (zwłaszcza przykręgosłupowe), szyi i karku. Pomaga na zmęczone i zesztywniałe plecy. Doskonały po dniu spędzonym na polu golfowym.
źródło: www.golfballmassage.com
CZYTAJ WIĘCEJ...