Walcząc o zachowanie młodego wyglądu, stosujesz niezliczone ilości kremów i preparatów do twarzy i ciała. Na nic jednak twoje starania, jeśli zapomnisz o właściwej pielęgnacji rąk. Zaniedbana skóra dłoni i tak zdradzi twój wiek.
Tekst: Dr Monika Nunberg-Sawicka, Sylwia Zagórska
Twoje dłonie wykonują codziennie tysiące czynności. Choć przywykły do pracy, to ich skóra jest delikatna i wymaga dobrego traktowania. Właściwa ochrona i codzienna pielęgnacja to podstawa. Wszak piękna, jedwabista skóra dłoni i zadbane paznokcie są bardzo ważnym atrybutem wyglądu. Świadczą o stanie zdrowia i zdradzają wiek. Dłoń to twoja wizytówka.
Skóra na dłoniach ma nieco inną budowę niż w pozostałych partiach ciała. Szybciej się „zużywa” (czytaj: starzeje) i jest sucha z samej swej natury, ponieważ gruczołów łojowych, które wytwarzają ochronną warstwę tłuszczową, jest w niej jak na lekarstwo, za to potowych, pozbywających się toksyn, nawet w nadmiarze. Traci więc wodę na potęgę. Poza tym pozbawiona jest niemal całkowicie warstwy podporowej i podskórnej tkanki tłuszczowej. To jej wielka zaleta – dzięki temu skóra jest delikatna i wrażliwa, a jej receptory czuciowe działają bez zakłóceń, ale też przyczyna szybkiego zużywania się. Młoda skóra jakoś sobie jeszcze radzi. Ale lata prania, zmywania, szorowania podłóg, kuchni i łazienek, sprawiają, że staje się coraz bardziej sucha i zaczyna się marszczyć. Dlatego aż prosi się o dobry krem ochronny, najlepiej zawierający lipidy, a dokładnie kwasy tłuszczowe, które zastąpią naturalną warstwę sebum. Mogą one pochodzić z masła shea, oliwy czy oleju lnianego.
ZASADY CODZIENNEJ PIELĘGNACJI
- Myj dłonie łagodnym żelem i pod ciepłą wodą. Zarówno gorąca, jak i zimna woda naruszają naturalną barierę ochronną skóry.
- Dokładnie spłukuj ręce i osuszaj po myciu. Utrzymujące się na powierzchni cząsteczki wody czy mydła sprawiają, że skóra staje się szorstka. W miejscach publicznych unikaj suszarek elektrycznych, staraj się używać papierowych ręczników.
- Zimą noś rękawice, by nie narażać dłoni na przemarzanie. Kiedy ze zmarzniętych dłoni ucieka krew, skóra staje się niedożywiona i niedotleniona.
- Stosuj rękawice ochronne podczas wykonywania prac domowych związanych z używaniem detergentów. Jeśli masz uczulenie na lateks, wypróbuj rękawice nitrylowe (z synetycznego kauczuku nitrylowego) lub winylowe, w ostateczności używaj kremu ochronnego.
- Starannie dobieraj kosmetyki do pielęgnacji dłoni i paznokci. Jeśli masz szorstkie i suche dłonie, znajdź dla nich krem z mocznikiem (urea), gliceryną, lanoliną, olejem parafinowym lub sorbitolem, które wiążą wodę na powierzchni naskórka. Oleje roślinne lub mineralne wnikają w naskórek, zabezpieczając go przed wpływem szkodliwych czynników, jak zimno, utrata wody czy działanie detergentów. Preparaty z retinolem, witaminą E, kwasem hialuronowym i kolagenem docierają głębiej – wzmacniają skórę i mają działanie przeciwzmarszczkowe. D-Pantenol, wapń i lanolina łagodzą podrażnienia. Warto także poszukać kremu do rąk z aloesem. Wyciąg z aloesu ma również właściwości gojące i kojące. Jest też składnikiem silnie nawilżającym, zwiększającym odporność skóry, o działaniu przeciwzapalnym. Kremy do rąk mogą też być wzbogacone wyciągami z ziół, np. rumianku, nagietka, malwy, a nawet cannabis (czyli marihuany). Zioła działają zmiękczająco, regenerująco, lekko bakteriobójczo i nawilżająco.
- Raz w tygodniu zrób peeling. Możesz skorzystać z gotowego preparatu do peelingu dłoni (są delikatniejsze i bardziej drobnoziarniste od tych do ciała), np. peeling solny, cukrowy, ze zmielonymi łupinami orzecha lub bardzo delikatne peelingi enzymatyczne. Można też samodzielnie przygotować peeling np. cukrowy. Wystarczy zmieszać cukier z oliwą lub miodem i wetrzeć w skórę. Po kilku minutach należy umyć ręce letnią wodą, a dłonie posmarować grubą warstwą kremu nawilżającego. Po takim zabiegu skóra staje się bardziej miękka, a także lepiej wchłania wartościowe składniki stosowanych później kremów i masek.
- Dbaj również o paznokcie, które podczas prac domowych niszczą się tak samo jak skóra. Poza tym to na nich najbardziej widać wszelkie zaniedbania żywieniowe, np. brak witamin i minerałów spowodowane niedoborem świeżych owoców i warzyw w diecie. Paznokcie potrzebują aminokwasów. Jeśli chcesz mieć ładne, mocne własne paznokcie, to lepiej nie stosuj tych akrylowych, nakładanych. Paznokcie ulegają bowiem niszczeniu przy zbyt mocnym polerowaniu płytki oraz ściąganiu akrylu. Dla osłabionych paznokci o miękkiej lub łamliwej płytce znakomity jest manikiur japoński, polegający na wmasowywaniu specjalnej pasty i pudru, bogatych w minerały, zwłaszcza krzem i siarkę. Taki manikiur działa jak odżywka.
MEDYCYNA ESTETYCZNA NA RATUNEK
Jeśli dbamy o twarz, stosujemy drogie kremy i zabiegi, by wyglądać młodo, nie dajmy szansy innym, by odgadli nasz wiek, patrząc na ręce – mówi dr Monika Nunberg-Sawicka z Gabinetu Dermatologii Leczniczej i Estetycznej przy ul. Wiktorskiej w Warszawie.
Proces starzenia skóry dłoni zależy od naszego wzoru genetycznego i na to nie mamy wpływu. Ale zależy również od ekspozycji na słońce, palenia papierosów, odżywiania oraz od czynników środowiskowych. Ponieważ skóra ta jest delikatniejsza niż na twarzy, inaczej reaguje na te same procedury. Gojenie może trwać dłużej, łatwiej powstają przebarwienia pozapalne, bardziej widoczne mogą być siniaki, dłużej utrzymuje się obrzęk. Dlatego musimy mieć pewność, że oddajemy swoje dłonie w ręce doświadczonego specjalisty.
ZABIEGI DLA KAŻDEGO
Gabinety medycyny estetycznej dysponują szerokim wachlarzem zabiegów służących długoterminowej poprawie jakości i wyglądu rąk. Są to zabiegi dla każdego, w zależności od problemu i wieku. Lekarz dobiera sposoby rewitalizacji do potrzeb konkretnej skóry, pory roku, oczekiwań i tego, na co pacjentka może sobie pozwolić. Jeśli plan leczenia jest właściwie opracowany, to efekty będą spektakularne.
PEELING
Zabieg ten kojarzy nam się ze złuszczaniem, które jednak może być różnie nasilone. Pojawia się w 2-3 dobie i trwa 4-5 dni. Bardzo ważna jest prawidłowa pielęgnacja po zabiegu, a więc unikanie długiego moczenia, częste smarowanie zaleconym kremem i ochrona przeciwsłoneczna.
Ale peeling to nie tylko złuszczanie. Kwasy pobudzają fibroblasty do produkcji kolagenu, elastyny, kwasu hialuronowego, hamują produkcję melaniny. W efekcie poprawiają jakość skóry, spłycają zmarszczki, niwelują przebarwienia. Jeśli skóra jest przesuszona, z niewielkimi zmianami posłonecznymi bardzo dobrze sprawdzi się seria peelingów z kwasem ferulowym. Jeśli jednak wymaga większego odmłodzenia, złuszczenia, są liczne plamy soczewicowate, można zrobić Easy TCA peel. Panie z trudnymi do wyleczenia ciemnymi plamami wiedzą, że często ostatnią deską ratunku jest peeling z dużą zawartością retinolu.
MIKRONAKŁUWANIE
Cienka skóra wymagająca stymulacji, regeneracji i w efekcie odbudowy – to dobre wskazanie do zabiegu mikronakłuwania. Do wyboru mamy dwa rodzaje urządzeń –,, ręczne” wałki z igiełkami o jednej długości, czyli dermarollery i mechaniczne, z możliwością ustawiania potrzebnej długości igiełek. Efekt działania mikronakłuwania polega na wywołaniu fizjologicznego procesu gojenia. Wszystko odbywa się w skali mikro, a efekt końcowy jest w skali makro. W trakcie nakłuwania zwilżamy skórę preparatem do mezoterapii, lub osoczem bogatopłytkowym PRP pacjenta, w celu poprawienia warunków do gojenia. W przypadku skóry rąk trzeba zwrócić szczególną uwagę na higienę pozabiegową.
MEZOTERAPIA
Znakomitym zabiegiem nawilżającym i rewitalizującym jest mezoterapia. Jest to zabieg polegający na wprowadzaniu do skóry różnych substancji za pomocą wielokrotnych iniekcji. W skórze rąk najlepsze efekty nawilżania i odbudowy daje nieusieciowany kwas hialuronowy: sam lub w połączeniu z glicerolem, mannitolem, antyoksydantami, witaminami, aminokwasami, peptydami. W mezoterapii wspaniałe efekty biorewitalizacji uzyskamy wstrzykując wspomniane wcześniej osocze bogatoplytkowe. Jeśli jednak chcemy połączyć rewitalizację i nawilżenie z niewielkim wypełnieniem objętości możemy zastosować preparaty, będące połączeniem nieusieciowanego (jak do mezoterapii) i usieciowanego (jak do wypełnienia) kwasu hialuronowego.
WYPEŁNIANIE
Jeśli zależy nam na dłuższym i pełniejszym efekcie wypełnienia ubytków objętości, lekarz zaproponuje zabieg z użyciem usieciowanego kwasu hialuronowego bądź hydroksyapatytu wapnia. Ostatnio nowością w odmładzaniu rąk jest polikaprolakton, z możliwością wyboru długości czasu trwania efektu (od roku do 3 lat). O ile kwas hialuronowy daje nam tylko efekt wypełnienia i nawilżenia, dwa ostatnie preparaty bardzo dobrze wypełniają braki objętości i stymulują tworzenie nowego kolagenu, poprawiając widocznie jakość skóry. Wypełnianie rąk to zabieg wymagający doskonałej znajomości anatomii i orientacji przestrzennej w trakcie podawania preparatu do tkanki, dlatego powinien być wykonywany tylko przez przeszkolonych lekarzy.
LASERY
Poprawa jakości skóry, plamy posłoneczne, starcze, przebarwienia, blizny to dobre wskazania do laserowego odmładzania skóry. Zabiegi te stosowane są z powodzeniem od lat 80. na skórze twarzy. Jednak wspomniane gorsze gojenie skóry grzbietów rąk było dotąd dużym ograniczeniem dla tych procedur. Rozwój metod tzw. nieablacyjnych i frakcyjnych pozwolił na skuteczne odmładzanie rąk, przy zminimalizowanym ryzyku powikłań i długotrwałego gojenia. Zabiegi te polegają na selekcyjnym, kontrolowanym podgrzaniu głębszych warstw skóry bez uszkodzenia naskórka. Ten mechanizm działania wykorzystywany jest w technologii laserowej frakcyjnej. Innym urządzeniem wykorzystującym światło jest technologia IPL. Bardzo dobre efekty uzyskujemy w przypadku leczenia fotouszkodzeń posłonecznych: plam soczewicowatych, przebarwień, teleangiektazji.
OSOCZE
W dermatologii, medycynie estetycznej i przeciwstarzeniowej przebojem ostatnich lat jest terapia autologicznym osoczem bogatopłytkowym (PRP). Po pobraniu niewielkiej ilości własnej krwi pacjenta i odwirowaniu jej, otrzymujemy osocze bogate w płytki krwi, będące magazynem życiodajnych czynników wzrostu. Kolejnym etapem jest wstrzyknięcie uzyskanego osocza metodą mezoterapii w skórę rąk. Płytkowe czynniki wzrostu posiadają ogromny potencjał biostymulacji fibroblastów do produkcji nowych włókien kolagenu, elastyny, tworzenia sieci nowych naczyń, normalizują również pracę melanocytów. Jest to najbardziej naturalny środek do regeneracji i odbudowy skóry.
DWUTLENEK WĘGLA
To metoda stosowana od lat w leczeniu cellulitu, która okazała się niezwykle przydatna w rewitalizacji skóry. Karboksyterapia oznacza kontrolowaną aplikację medycznego dwutlenku węgla, w celu poprawy mikro- i makrokrążenia, tworzenia nowych naczyń, stymulacji fibroblastów, poprawy metabolizmu tkankowego. Dodatkowo pozwala osiągnąć bardzo dobre rezultaty w leczeniu odmrożeń, choroby Raynaud, problemu zimnych dłoni i stóp. Dwutlenek węgla wstrzykujemy cieniutką igłą śródskórnie, a dzięki temu, że jest on podgrzany, wstrzyknięcia są niebolesne. Jeśli decydujemy się na karboksyterapię, to możemy ją połączyć z PRP, ponieważ ich synergiczne działanie pozwoli osiągnąć trwałe efekty regeneracji i odbudowy skóry.
ZABIEG PARAFINOWY
Parafina ma właściwości natłuszczające. I chociaż sama w sobie nie nawilża, to tworzy na skórze warstwę ochronną, która zatrzymuje w niej wilgoć. Zabieg parafinowy warto powtarzać 1-2 razy w miesiącu. Na zabieg możesz się wybrać do salonu kosmetycznego lub zrobić go samodzielnie w domu. Kupioną w aptece parafinę podgrzej i wlej do miseczki. Posmaruj dłonie grubą warstwą kremu, a gdy parafina zacznie tężeć, zanurz w niej dłonie, każdą trzy razy, czekając, aż poprzednia warstwa zastygnie. Potem owiń ręce folią i ręcznikiem. Po 30 minutach ściągnij ręcznik, folię i parafinę. Po takim zabiegu skóra stanie się miękka, jędrna i odżywiona.
Dr Monika Nunberg-Sawicka
– dyplomowany lekarz medycyny estetycznej, członek Światowego Towarzystwa Medycyny Anti-Aging, Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Polskiego Towarzystwa Mezoterapii. Gabinet Dermatologii Leczniczej i Estetycznej, Warszawa
CZYTAJ WIĘCE