30 maja na całym świecie ma swoje święto sok. Co sprawia, że zasłużył na tak wysokie wyróżnienie? To produkt w pełni naturalny, źródło witamin, soli mineralnych oraz innych substancji odżywczych. Soki przecierowe mają również dużo błonnika.
Szklanka soku zastępuje porcję owoców lub warzyw, a w sumie dziennie powinniśmy spożywać ich 5 porcji. Warto też pamiętać, że wszystkie mikro- i makrowlementy oraz witaminy czerpane z soków są bardzo dobrze przyswajane przez organizm dzieci i dorosłych, dzięki czemu dużo lepiej i bezpieczniej jest je pić niż np. przyjmować suplementy diety.
Czy są lepsze i gorsze soki? Dr Katarzyna Stoś, prof. nadz. z Instytutu Żywności i Żywienia podkreśla, że wszystko zależy od tego, jak się je stosuje. – Sok jednodniowy będzie bezpieczny tylko wtedy, gdy zapewnimy mu ciągłość przechowywania w warunkach chłodniczych. Powinien być wypity zaraz po wyciśnięciu lub po wyjęciu z lodówki i osiągnięciu temperatury pokojowej. W przypadku soku świeżo wyciskanego należy szczególną uwagę zwrócić na warunki, w których został wykonany. Zawsze upewnijmy się, że wyciskarka w kawiarni bądź restauracji, w której zamawiamy sok, jest czysta. Sok wyciśnięty w zanieczyszczonym urządzeniu może być bardzo niebezpieczny. Warto też zwrócić uwagę na to, czy owoce i warzywa, z których sok został wykonany, są dobrej jakości i czy zostały dobrze umyte – mówi dr Katarzyna Stoś. Podkreśla też, że soki z dłuższym terminem przydatności do spożycia to dziś pełnowartościowe produkty. Zgodnie z prawem, od prawie dwóch lat zabronione jest dodawanie do nich jakichkolwiek sztucznych substancji – konserwantów, sztucznych barwników, czy syntetycznych aromatów. Do soków owocowych nie wolno dodawać jakichkolwiek cukrów.
30 maja, w Światowy Dzień Soku, można więc wznieść toast zarówno sokiem świeżo wyciśniętym, jak i tym z kartonu.