Chcesz zapomnieć o całym świecie – zafunduj sobie rejs luksusowym statkiem. Nic tak nie relaksuje, jak zawieszenie gdzieś między błękitem nieba i oceanu oraz pławienie się w prawdziwym luksusie.
Tekst: Katarzyna Sołtyk
Jednego dnia oglądasz zabytki antycznej Grecji, drugiego wylegujesz się na sycylijskiej plaży, a chwilę potem oglądasz wspaniałości Rzymu. Po zwiedzaniu czeka cię relaks, więc zanurzasz się w jacuzzi lub odwiedzasz centrum SPA, gdzie fachowcy od pielęgnacji ciała zadbają o to, byś miał siłę na nocne szaleństwa. Potrzeba ci trochę kultury? Wybierz się na spektakl teatralny lub do kina. Adrenalinę zapewni ci wizyta w kasynie. Więcej sportu? Może ścianka wspinaczkowa, mecz siatkówki czy koszykówki? W jednym z licznych butików zrobisz zakupy, na aukcji nabędziesz dzieła sztuki. Kilkanaście różnych barów i klubów zapewni ci doskonałą rozrywkę, a w różnorodnych restauracjach skosztujesz potraw z całego świata. Rządni wiedzy mogą zapisać się na wykłady, kursy tańca, malarstwa, wybrać się do planetarium. A wszystko na pokładzie statku!
SALSA NA FALACH
Współczesne liniowce wycieczkowe to wielkie, samowystarczalne, pływające miasta, na których nie ma mowy o nudzie. O wygodę i rozrywkę Pasażerów dba kilkuset członków załogi i animatorów. A podczas jednego rejsu można zwiedzić Rio de Janeiro, Acapulco, San Francisco, Honolulu, Sydney, Hongkong, Dubaj, Kair, Ateny i Rzym.
Statek płynie w nocy, w dzień zaś zawija do portu, by goście mogli zwiedzać kolejne miejsca. Pasażer zasypia w Barcelonie, a budzi się na Majorce, by znów dzień później znaleźć się we Francji. Każdy dzień spędza w innym porcie, bądź na innej egzotycznej wyspie i plaży. Jedna podróż morska pozwala na wizytę w wielu portach, kilku lub kilkunastu krajach i na kilku kontynentach (zaczynając od mini rejsów, a kończąc na rejsach dookoła świata). Przy tym nie ma problemu z uciążliwym pakowaniem się, dźwiganiem bagażu czy rezerwacjami przejazdów i hoteli. Do tego armatorzy prześcigają się w zapewnianiu podróżnym niezliczonych rozrywek. Basen czy jacuzzi na pokładzie to już nie luksus tylko standard. Teraz buduje się parki wodne, tory kartingowe, ścianki wspinaczkowe, boiska, mini pola golfowe, kasyna, teatry, planetarium i luksusowe centra SPA – udogodnienia i atrakcje znane dotychczas wyłącznie ze stałego lądu.
Podczas rejsu nieustannie coś się dzieje, trwa nieprzerwana zabawa. Na pokładzie wypoczynkowym stoją rzędy leżaków. Uśmiechnięci barmani serwują wymyślne drinki. Zewsząd słychać dźwięki muzyki. Tango, walc, salsa, samba, rytmy dyskotekowe. W drodze do Wenecji odbywają się bale maskowe, przed zawitaniem w Rio de Janeiro – nauka samby, a na Dominikanie rozbrzmiewają kubańskie son i marenge. Codzienna, drukowana na statku gazetka pokładowa prezentuje program dnia z informacjami o koncertach, występach komików, aukcjach, konkursach, wydarzeniach kulinarnych. Są też biblioteki z pokaźnymi księgozbiorami w kilkunastu językach czy biblioteki muzyczne i kawiarenki internetowe dla tych, którzy nie chcą całkowicie utracić kontaktu ze światem.
PŁYWAJĄCE GIGANTY
Po morzach i oceanach świata pływa kilkaset dużych statków wycieczkowych (i tysiące mniejszych). Kilkadziesiąt kolejnych kolosów jest w budowie. Przez następnych 5 lat co miesiąc zostanie zwodowany jeden z nich. Już dzisiaj podróżuje nimi ok. 14 mln pasażerów rocznie, ale według prognoz, za 10 lat liczba ta podwoi się. Największe mają ponad 300 metrów długości i zabierają na pokład ponad 6 tys. pasażerów (plus załoga). Dzień w dzień każdy z nich zużywa ok. 7 ton ręczników, produkuje ponad 7 tys. kilogramów śmieci, na 40 tys. talerzy wydaje 15 tys. posiłków.
Ich budowa kosztuje (bagatela!) od 500 milionów do 1,5 miliarda dolarów, ale zainteresowanie turystów tą formą podróżowania i zwiedzania jest tak wielkie, że inwestycje zwracają się już po kilku latach.
Niemal każdego roku bite są kolejne rekordy. Powstają giganty, przewyższające poprzednie rozmiarami, ładownością i dostępnymi atrakcjami. Aktualnie największe statki wycieczkowe należące do linii Royal Caribbean to Harmony of the Seas, Oasis of the Seas i Allure of the Seas o długości 362 m i 18 pokładach pasażerskich. Większość z obecnie budowanych jest niewiele mniejszych – aktulanie powstaje wycieczkowiec szykowany na rynek chiński, który ma na pokładzie m.in. dwupoziomowy tor kartingowy.
Na takich gigantach nie czuć kołysania, można niemal zapomnieć, że jest się na oceanie. A o bezpieczeństwo dbają nowoczesne systemy czujników, stabilizacji i nawigacji, które potrafią określić pozycję jednostki z dokładnością do jednego metra i wyznaczyć kurs najbezpieczniejszymi wodami.
OD ANTARKTYDY PO KARAIBY
Turyści najchętniej wybierają rejsy po Karaibach, Alasce, Ameryce Południowej, a w Europie – po Morzu Śródziemnym. Polacy wyruszają na rejsy z Barcelony, Civitavecchii pod Rzymem, Genui lub Wenecji, a na Karaiby – z Miami oraz San Domingo na Dominikanie. Największy terminal pasażerski świata, odprawiający dziennie ponad 44 tysiące osób to Port Everglades na Florydzie. Ostatnio ulubionymi akwenami są też oceany wokół Australii i Azji Południowo-Wschodniej (Indie, Tajlandia, Japonia, Chiny i Wietnam). Bliżej nas pływają statki po norweskich fiordach, Morzu Północnym i bałtyckich stolicach – Petersburg, Kopenhaga, Tallin i Sztokholm, a niektóre z nich również zawijają do Gdyni.
Niesłabnącym (od XIX wieku) zainteresowaniem cieszą się rejsy transatlantyckie, wśród nich legendarna, niedokończona przez Titanica trasa z Southampton do Nowego Jorku. Na te siedmiodniowe rejsy na pełnym oceanie pasażerów zabierają jedne z największych i najsłynniejszych liniowców świata: legendarna Queen Mary2, Queen Elizabeth i Queen Victoria. Statki odbywają również coroczne rejsy dookoła świata (trwające do 122 dni), z możliwością rezerwacji wybranych segmentów.
Są też rejsy tematyczne: romantyczne – dla par i nowożeńców, golfowe dla miłośników kija, dołka i piłeczki, winne – dla koneserów boskiego trunku czy kulinarne – dla amatorów wykwintnej kuchni. Poszukiwacze przygód wybierają rejsy--ekspedycje odbywające się przeważnie na nieco mniejszych jednostkach, pozwalających na wpływanie do fiordów czy na rozległe wody Amazonki. Linie zabierają podróżników na Grenlandię, a nawet na daleką Antarktydę, Kamczatkę czy do Papuasów. Expedition cruises to połączenie luksusowego rejsu z prawdziwą przygodą i kontaktem z przyrodą. Dla marzących o dalekich podróżach w pigułce i dysponujących większą ilością wolnego czasu poleca się podróże dookoła świata. Rejsy trwają do 122 dni a ich cena zaczyna się od 19 tysięcy dolarów.
SPA NA FALACH
Nie brakuje też rejsów dla melomanów połączonych z koncertami jazzu i oczywiście… rejsów SPA. Te ostatnie odbywają się zarówno na klasycznych liniowcach mieszczących na jednym z pokładów centra SPA, jak i na statkach zbudowanych zgodnie z ideą SPA i wellness. Wśród nich największym pływającym centrum SPA jest Samsara SPA, którym dysponują wybrane statki Costa Cruises. Położone na dwóch pokładach, zajmuje ponad 4000 m2. Choć cały kompleks SPA w rzeczywistości jest znacznie większy, gdyż zalicza się do niego również kilkadziesiąt SPA-kabin i kilkanaście SPA-apartamentów, mających bezpośredni dostęp do centrum urody i pielęgnacji ciała. Mieści się tu centrum fitness, trzy baseny (w tym dwa kryte), gabinety do zabiegów kosmetycznych i masaży, sauny, łaźnie tureckie i solarium. Jak większość SPA na liniowcach, specjalizuje się w talassoterapii. Dla chętnych zajęcia fitness pod opieką instruktora, joga czy aerobik.
Na Queen Mary 2 można nie tylko zrelaksować się, ale też odmłodnieć dzięki rytuałom anti-aging, a nawet poddać się zabiegom medycyny estetycznej. Można sobie pozwolić na wszystko, na co w życiu codziennym nie znajdujemy czasu.
Nowością jest program SPA i wellness wprowadzony przez linie Seabourn. To pierwszy w pełni holistyczny program SPA i wellness na morzu, obejmujący wszystkie elementy: od zabiegów począwszy, po zajęcia i zdrową kuchnię. Program przygotował dr Andrew Weil. Seabourn oferuje swoim gościom holistyczne SPA i bogate zaplecze odnowy biologicznej. Certyfikowani terapeuci wellness prowadzą sesje zajęć mindfulness, medytacji i jogi.
LUKSUS DLA KAŻDEGO
Do niedawna cruising był dostępny wyłącznie dla wybrańców. – Dziś tygodniowa wycieczka statkiem, zarezerwowana z dużym wyprzedzeniem kosztuje podobnie co tygodniowy wypoczynek w hotelu na lądzie. Na wiosenne i jesienne 8-dniowe rejsy po Morzu Śródziemnym można wybrać się już za ok 3500 zł za osobę w najtańszej kabinie wewnętrznej. Cena taka zawiera koszt rejsu, pełnego wyżywienia, opłat portowych oraz przelotu samolotem z Warszawy do Włoch. W sezonie letnim za taki wypoczynek trzeba zapłacić średnio 1000 zł więcej. Aby cieszyć się jeszcze większym komfortem i luksusem można wybrać kabinę z oknem lub balkonem. Dużym powodzeniem cieszą się większe kabiny i apartamenty, za które zapłacimy już dużo więcej. Ogromną przewagą rejsów nad tradycyjnym wypoczynkiem są promocje dla dzieci. Włoskie linie często proponują rodzinom zabranie dzieci do lat 18 gratis. W takim przypadku dzieci podróżujące jako 3 lub 4 osoba w kabinie płacą tylko opłaty portowe i ubezpieczenie. Takie oferty cieszą się ogromnym zainteresowaniem rodzin z dziećmi – mówi Paweł Żytnowski z Tanierejsowanie.pl. Górna granica cenowa rejsów niemal nie istnieje. Ceny zależą od trasy, terminu, długości rejsu, rodzaju kabiny, klasy linii czy statku.
Większość współczesnych statków odbiega pojemnością od słynnych liniowców z początku XX wieku: Lusitanii, Mauretanii, a nawet legendarnego Titanica. Dawniej połowa pasażerów podróżowała w trzeciej klasie, bez dostępu do luksusu na innych pokładach. Tymczasem dzisiaj nawet pasażer najtańszej kabiny może zasmakować w prawdziwym przepychu, skorzystać ze wszystkich, dostępnych na statku wygód i atrakcji.
W ofertach biur podróży każdy znajdzie coś dla siebie. Są rejsy prawdziwie królewskie, statkami kameralnymi i wyjątkowo luksusowymi – Regent Seven Seas, Silversea, Seabourn, tańsze i mniej snobistyczne z liniami premium – Princess Cruises oraz Holland America czy Costa Cruises i MSC Cruises, dostępnymi niemalże dla każdej osoby, która może sobie pozwaolić na typowy zagraniczny wyjazd. Te ostatnie postanowiły z rozrywki dla elit, uczynić ogólnodostępną atrakcję dla klasy średniej. Dla miłośników hiszpańskiej fiesty i wspaniałej zabawy idealnym rozwiązaniem są hiszpańskie linie Pullmantur oferujące rejsy w formule all inclusive po Morzu Śródziemnym, Wyspach Kanaryjskich i Karaibach. Wspaniałym pomysłem są rejsy all inclsuive po Karaibach sprzedawane w pakiecie z przelotem z Madrytu już za ok. 4500 zł od osoby. Jest też wyjątkowy Cunard z najsłynniejszymi jednostkami pływającymi świata (zwłaszcza Queen Mary 2) i kilkudniowymi rejsami transatlantyckimi czy mini rejsami już od kilkuset euro. Z włoskimi liniami Costa podróżują italofile. Ich statki budowane są przez Włochów, we Włoszech. Na pokładach leży włoski marmur, restauracje serwują włoskie i śródziemnomorskie potrawy, włoscy artyści występują na scenach, a dla zagranicznych turystów organizowane są lekcje języka włoskiego.
PRZYKŁADOWE REJSY:
- 8 dni na Morzu Śródziemnym – w promocji już od 449 euro w kabinie wewnętrznej i 599 euro – z balkonem;
- 8-dniowy rejs po norweskich fiordach – od 719 euro;
- 7-dniowy rejs przez Atlantyk z Southampton do Nowego Jorku na Queen Mary 2 kosztuje od ok 1000 euro w zwykłej kabinie do 4500 euro (i więcej) za luksusowy apartament.
- 8-dniowy rejs po Karaibach na Regal Princess, w kabinie z balkonem to wydatek rzędu 1200 dolarów.
- Za ponad 100-dniowy rejs dookoła świata statkiem klasy premium (Cunard, PrincessCruises, Holland America Line) trzeba zapłacić od ok. 25 tys. dolarów (koszt miejsca w dwuosobowej kabinie wewnętrznej). Wyższa kategoria kabiny oznacza oczywiście wyższą cenę. Ale po takim jednak rejsie „nic już nie jest takie same”.
Tak więc… ahoj przygodo! I do zobaczenia na falach mórz i oceanów.
SPA NA STATKACH
- Costa Crociere www.costacruise.com
- MSC Cruises www.msccruises.com – MSC Aurea Spa
- Pullmantur Cruises www.pullmantur.es
- Regent Seven Seas www.rssc.com – Canyon Ranch Spa Club
- Silversea www.silversea.com – House of Elemis London
- Seabourn www.seabourn.com – SPA at Seabourn SM z Dr Andrew Weil (pierwszy holistyczny program na morzu)
- PrincessCruises www.princess.com – Sanctuary, Lotus Spa, Zumba, Joga Tai-Chi
- Holland America Line www.hollandamerica.com – Green House Spa & Saloon
- Cunard www.cunard.co.uk – Canyon Ranch Spa Club na Queen Mary 2
CZYTAJ WIĘCEJ...
LUKSUS NA FALI - SPA NA NAJBARDZIEJ LUKSUSOWYCH JACHTACH ŚWIATA
!VAMOS A LA PLAYA!
ANDALUZJA - KIEDY SJESTA USTĘPUJE FIEŚCIE!