Niewiele krajów na świecie może się poszczycić tak wielką różnorodnością krajobrazów i stref klimatycznych co Chile. To nie tylko „najdłuższy kraj świata”, ale bez wątpienia najbardziej fascynujące państwo Ameryki Południowej.
Tekst: Sylwia Zagórska
Chilijski poeta Pablo Neruda, laureat Nagrody Nobla, swoją wciśniętą między Andy a Pacyfik ojczyznę nazywał nieco żartobliwie „chudym krajem”. „Najdłuższy kraj świata”, o linii brzegowej liczącej 4300 km, w najszerszym miejscu ma zaledwie 355 km, a w najwęższym niewiele ponad 90. Z plaż nad oceanem widać tu szczyty Andów. I odwrotnie…
Chile położone jest w Ameryce Południowej i rozciąga się pasem na zachodnim wybrzeżu Oceanu Spokojnego pomiędzy Andami a Wybrzeżem Pacyfiku. Można tu znaleźć najbardziej suchą pustynię świata, ponad 2 tys. wulkanów (w tym kilkadziesiąt aktywnych), tryskające gejzery, bujne lasy, błękitne lodowce, spektakularne fiordy, turkusowe jeziora, piękne plaże i luksusowe kurorty.
Do Chile należy także około 300 przybrzeżnych wysp, wśród których najpopularniejsza jest Wsypa Wielkanocna oraz Juan Fernandez, Sala Y Gomez, San Ambrosio oraz San Felix i Ziemia Ognista.
Santiago de Chile
Większość turystów zwiedzanie Chile rozpoczyna od stolicy, Santiago de Chile, którą w XVI w. założył hiszpański konkwistador Pedro de Valdivia. Miasto ma do zaoferowania ogromną ilość atrakcji turystycznych: muzea, katedry, kościoły, ratusze, pałace oraz równoczesną bliskość gór i pięknego wybrzeża. Sercem miasta jest Plaza de Armas, czyli zabytkowy centralny plac miejski z Palacio de la Real Audiencia, nazywanym też Palacio de la Independencia (obecnie w pałacu mieści się Historyczne Muzeum Narodowe) oraz gmach Palacio de La Moneda (siedziba prezydenta republiki), który we wrześniu 1973 r. został zbombardowany przez chilijskie lotnictwo podczas wojskowego zamachu stanu, tzw. puczu Augusta Pinocheta. Ważnym punktem jest również deptak Paseo Ahumada oraz Pałac Mennicy, Kościół św. Franciszka, Klasztor Franciszkanów, Kościół św. Dominika i Mercado Central. Ulice chilijskiej metropolii są zawsze pełne handlarzy oraz artystów, a centrum nocnego życia jest dzielnica Bellavista. Jest to największe skupisko klubów nocnych, barów, dyskotek i restauracji.
Wiele uroku miastu dodaje duża ilość zieleni, a szczególnie jego cztery ogromne parki, z których można podziwiać przepiękne widoki. Naturalnym tarasem widokowym jest Wzgórze św. Krzysztofa (880 m n.p.m.) wznoszące się w największym Parque Metropolitano de Santiago w północnej części miasta. Na jego szczyt dostaniemy się koleją linowo-terenową z 1925 roku, samochodem, bądź szlakami pieszym i rowerowym. Na samym wierzchołku stoi Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia i ponad 22-metrowa statua Matki Boskiej. Można się tu poczuć niczym w górach. Roztacza się stąd cudowna panorama stolicy. Warto przyjść tu na zachód słońca, by obejrzeć zmieniające się kolory andyjskich szczytów. W parku znajdują się także Narodowy Ogród Zoologiczny z pingwinami, flamingami i lamami (oczywiście), Ogród Botaniczny Chagual oraz dwa odkryte duże baseny czynne latem.
Nadmorskie kurorty Chile
Na zmęczonych zgiełkiem wielkiego miasta czekają w okolicy liczne ośrodki narciarskie (Valle Nevado, El Colorado, Farellones, La Parva czy Lagunillas), leżące zaledwie około godziny jazdy samochodem od stolicy, winnice produkujące jedne z najlepszych win na świecie, obszary ochrony przyrody (np. Narodowy Rezerwat Rzeki Clarillo, Naturalny Pomnik El Morado). Niewiele dalej znajdują się zaś najpiękniejsze plaże, np. w kurorcie Vina del Mar. W pobliskim San Alfonso del Mar w północnej części miasta Algarrobo, ok. 90 km od Santiago popływamy zaś w największym basenie świata o długości ponad 1 km i powierzchni 8 ha. Miliony turystów przyciąga także portowe Valparaíso, czyli rajska dolina słynąca z zabytkowych i artystycznych dzielnic wpisanych na listę UNESCO. Tysiące budynków wzniesionych gęsto nad samym brzegiem Oceanu Spokojnego tworzą labirynt krętych i stromych ulic i uliczek. Miasto zachwyca artystycznym klimatem, tysiącami schodów i wind pnących się na wzgórza, muralami niemal na każdym kroku, kolorowymi wagonami kolejek i pięknymi nadmorskimi widokami.
80 km na południe od Valparaiso znajduje się Isla Negra, czyli Czarna Wyspa. Ta niewielka wioska przyciąga tłumy turystów jedną atrakcją – Casa de Isla Negra, czyli domem chilijskiego noblisty, poety Pablo Nerudy. Dzisiaj znajduje się tutaj muzeum, w powietrzu czuć twórczą atmosferę i świeży oddech oceanu. Okolicę zamieszkuje spora społeczność pisarzy i artystów.
Pustynia Atakama
Na tym najsuchszym obszarze na świecie, obejmującym powierzchnię ok. 105 tys. km2, odkryjemy też najwyższe szczyty na całym kontynencie. Pustynia Atakama to przede wszystkim unikalne atrakcje naturalne. Najdalej wysunięte północne wyżyny w Parku Narodowym Lauca w regionie Arica y Parinacota znane są przede wszystkim z suchych, słonych jezior i niebieskich lagun z osiągającymi ponad 6 tys. m n.p.m. wulkanami Parinacota, Pomerape, Guallarite czy Acotango w tle. Na południu natkniemy się na dymiące pola gejzerów El Tatio (ok. 4200 m n.p.m.) i solniska m.in. Salar de Huasco oraz największe w Chile – Salar de Atacama (o powierzchni 3 tys. km2, leżące na wysokości 2305 m n.p.m.).
Tłumy turystów odwiedzają Dolinę Księżycową oraz Dolinę Śmierci, gdzie podziwiają nietypowe formacje skalne wyrzeźbione przez wiatr i wodę. Dolina Śmierci to ponoć idealne miejsce na sand-boarding. Deska do szusowania po piasku jest drugim, po rowerze, najchętniej wypożyczanym sprzętem sportowym w San Pedro.
Wiosną koniecznie trzeba wybrać się do Parku Narodowego Llanos de Challe, by po ulewnych deszczach zobaczyć „kwitnącą pustynię”. Ale tak naprawdę Atakama budzi się dopiero nocą. Na tej wysokości nad poziomem morza, przy krystalicznie czystym niebie wydaje się, że jest się bliżej gwiazd. To dlatego jedną z większych atrakcji na pustyni jest nocne oglądanie rozgwieżdżonego nieba, a na nim Drogi Mlecznej, a także planet (np. Jowisza i Saturna) i galaktyk. Najlepiej pod opieką przewodnika, pasjonata astronomii. Nie dość, że wszystko pokaże i objaśni, to jeszcze udostępni teleskop. Kilkugodzinna, nocna wyprawa kosztuje ok. 120 zł. Trzeba tylko pamiętać o ciepłym ubraniu, bo nocą temperatura na pustyni spada nawet o 20 stopni. W tutejszych obserwatoriach bardzo modny stał się ostatnio telescope hosting, czyli wykupywanie miejsca pod teleskop, przez który zdalnie, z dowolnego miejsca na ziemi, można obserwować niebo.
Pustynia to także liczne ślady historii – wpisane na listę UNESCO wymarłe osady górnicze Santiago Humberstone i Santa Laura, miasto San Pedro de Atacama z jedną z najstarszych świątyń katolickich w Chile (Kościół św. Piotra) oraz cenne wykopaliska archeologiczne. W tych ostatnich odnaleziono najstarsze mumie świata, pochodzące z okresu od 5 tys. do 2,8 tys. lat p.n.e.
Rzeki, jeziora i wulkany Chile
Południe Chile to prawdziwa kraina cudów. Tutejsze parki narodowe zachwycają wulkanicznymi szczytami, jeziorami, rzekami i wodospadami oraz bogactwem flory i fauny. Turyści, szczególnie miłośnicy aktywnego spędzania wolnego czasu, chętnie odwiedzają Pucón, leżące u podnóża wulkanu Villarrica (2847 m n.p.m.). Ściągają do niego przede wszystkim amatorzy wspinaczki górskiej, raftingu, kajakarstwa, wędkarstwa sportowego, jazdy konnej, narciarstwa czy snowboardingu. Po pełnym wrażeń dniu relaksują się tu w gorących źródłach.
Dla wielbicieli trekkingu rajem na ziemi są pobliskie parki narodowe Villarrica i Huerquehue, a także te w regionie Los Lagos – Parque Nacional Puyehue czy Parque Nacional Vicente Pérez Rosales. Główne centrum narciarstwa to Antillanca u stóp wulkanu Casablanca (2240 m n.p.m.). Stąd już tylko kilka kroków do Puyehue i Aguas Calientes, gdzie można wypocząć i zregenerować siły w gorących źródłach. Na granicy prowincji Osorno i Llanquihue wnosi się majestatyczny stożek wulkanu Osorno (2652 m n.p.m.). U jego podnóża, na terenie Parque Nacional Vicente Pérez Rosales, znajduje się osada Petrohué, z której odpływają promy do Argentyny.
Rozległa Patagonia
Cała Patagonia jest ponad trzykrotnie większa od Polski. Na turystów czekają tu przede wszystkim zapierające dech w piersiach krajobrazy. Od strzelistych szczytów gór i lodowców po ciągnące się w nieskończoność stepy i otwarte przestrzenie nad oceanem.
Podróżującym doskwiera tu czasem przenikliwy chłód i wiatr. Powiewy są tak silne, że mogą zwalać z nóg. Ale przezroczystość powietrza jest wprost oszałamiająca. Jej efektem są tak intensywne barwy (np. podczas wschodów i zachodów słońca), że góry, choć odległe, wydają się być na wyciągnięcie ręki. Dlatego kraina ta uchodzi za prawdziwy raj dla filmowców i fotografów.
Kiedy najlepiej wybrać się do Patagonii? To zależy od celu podróży. Młode pingwiny Magellana na Punta Tombo najlepiej oglądać od listopada do marca, wieloryby na półwyspie Valdes – od połowy września do połowy grudnia. Miłośnicy trekkingów i wspinaczki oraz zwiedzania powinni przyjechać tu między październikiem, a kwietniem. Najlepszy czas na narty trwa od czerwca do września.
Sercem chilijskiej Patagonii jest Region Aysén z malowniczymi fiordami, rwącymi rzekami, rozległymi łąkami i lodowcami. To miejsce ulubione przez miłośników pieszych wędrówek, wędkarstwa, raftingu, jazdy konnej, a także rowerzystów i przyrodników. Jedną z większych przygód można przeżyć podczas wędrówki po lodowcach – patagońskie szybko się cofają, warto je więc zobaczyć, póki jeszcze można. Najbardziej znaną trasą turystyczną wiodąca przez Patagonię jest 1240-kilometrowa Carretera Austral (Ruta CH-7), łącząca stolicę regionu Los Lagos Puerto Montt z osadą Villa O’Higgins przy granicy z Argentyną.
Patagonię można podziwiać również od strony oceanu w czasie wycieczek statkiem, które zapewniają niecodzienne wrażenia i widoki, choćby na oglądany z bliska, olbrzymi lodowiec San Rafael liczący ponad 30 tys. lat. Fascynujące są też marmurowe wysepki, jaskinie i tunele jeziora General Carrera.
Ziemia Ognista
Południowy kraniec Patagonii kończy się Ziemią Ognistą, krainą w której można podziwiać jedne z najbardziej spektakularnych krajobrazów na świecie. Według legendy archipelag ten zawdzięcza nazwę blaskom indiańskich ognisk, które widzieli z daleka żeglarze z Ferdynandem Magellanem na czele. Tutaj najmocniej czuć potęgę natury, zwłaszcza w Parku Narodowym Torres del Paine okrzykniętym w 2013 roku, w konkursie internetowym, ósmym cudem świata – park otrzymał ponad 5 mln głosów! Pełen jezior, wodospadów i skalnych turni. To tutaj łańcuch Andów gwałtownie opada do Oceanu Spokojnego, aby pośród niezliczonych fiordów zniknąć całkowicie w Cieśninie Magellana.
Nazwa parku pochodzi od Torres del Paine – małej grupy górskiej złożonej m.in. z trzech charakterystycznych wież skalnych, na czele z Cerro Paine Grande. Kilkudniowe wędrówki po parku, podczas których turyści korzystają z noclegów w schroniskach (refugios) oraz na polach namiotowych to główna atrakcja turystyczna parku. Najbardziej znany szlak prowadzi z Refugio Paine Grande do punktu widokowego Las Torres.
Najważniejszym centrum turystycznym na południowym krańcu Chile jest ponad 130-tysięczne miasto Punta Arenas, główna baza wypadowa dla ekspedycji antarktycznych. Warto przejść się tu na plac Munoza Gamery, obejrzeć budynek Palacio Sara Braun (ogłoszony Pomnikiem Narodowym) oraz zwiedzić Muzeum Regionalne Magallanes, mieszczące się w zabytkowym Palacio Braun Menéndez. Położona 35 km od Punta Arenas wyspa Magdalena (2024 km2) i sąsiednia wysepka Marta, to dom dla największej kolonii pingwinów Magellana na południu Chile. W Monumento Natural Los Pingüinos mieszka ok. 100 tys. tych sympatycznych nielotów.
Do Chile należy też ok. 3 tys. wysp, wśród których największą sławą wśród podróżników cieszą się niepowtarzalna Wyspa Wielkanocna oraz archipelag Juan Fernández. Ale to już zupełnie inna historia…
Największy basen na świecie
W Algarrobo znajduje się San Alfonso del Mar. Ma ponad 1 km długości, 8 hektarów powierzchni i mieści 250 mln litrów wody! To jakieś 6 tys. przydomowych 8-metrowych basenów. Ciągnie się wzdłuż wybrzeża, zabudowań hotelowych, równolegle do pięknej plaży. Jego budowa trwała 5 lat i pochłonęła 2 miliardy dolarów. Woda ma temp. 26° C.
Basen jest tak olbrzymi, że można tu nie tylko pływać i nurkować, ale też żeglować, jeździć na nartach wodnych i pływać kajakiem. Sam kurort zapewnia moc atrakcji od restauracji i pubów zaczynając, na SPA, akwarium i boiskach do siatkówki czy kortach do tenisa, kończąc.
WARTO WIEDZIEĆ
Jeśli chce się poznać Chile, trzeba tam pojechać co najmniej na miesiąc lub zaplanować od razu kilka krótszych wyjazdów.
Wiza. Na pobyt turystyczny do 90 dni nie ma obowiązku wizowego.
Pieniądze. Waluta to peso chilijskie, 1 PLN to ok. 180 peso. Bankomaty są powszechnie dostępne, najłatwiej wymienić euro lub dolary.
Pogoda. Najlepszy czas na podróż od września do marca, ale trzeba pamiętać, że w styczniu i lutym trwają chilijskie wakacje, więc można spodziewać się tłumów i wysokich cen.
Prąd. 220 V, ale są dwa rodzaje wtyczek – polskie i trzy bolce (jak np. we Włoszech)