Smoothies są zdrowe, pełne witamin i minerałów, a do tego pyszne. Idealne jako przekąska, napój orzeźwiający czy lekki drink. Pierwsze smoothies przyrządzane były w latach 60. i nie zawierały mlecznych dodatków, z którymi dzisiaj większość z nas je kojarzy.
Ostatnie lata to czas prawdziwej rewolucji w podejściu do kwestii związanych ze zdrowym odżywianiem i odpowiednio zbilansowaną dietą. Nic dziwnego! Media zewsząd bombardują nas informacjami o tym, jakimi szkodliwymi wynalazkami trują nas producenci żywności, więc w naturalnym odruchu samozachowawczym zaczynamy się bronić. Po co nam problemy z sercem, zapchane złym cholesterolem żyły i choroby przewodu pokarmowego, skoro jak głoszą organizacje ekologiczne oraz wytwórcy zdrowej żywności, wystarczy jedynie powrót do natury. Zaufajmy potędze owoców, warzyw i produktów pełnoziarnistych, a na pewno nie pożałujemy ‒ powtarzają lekarze i dietetycy. Jak jednak w czasach nachalnie atakującej nas zewsząd reklamy oprzeć się pokusie skosztowania zdrowej sałatki w fast-foodzie, smacznych jak u mamy klopsików bez konserwantów (magicznym sposobem przydatnych do spożycia do końca przyszłego roku) albo energetycznego drinka, który pomoże nam się szybko i bezpiecznie skoncentrować na pracy?
SMOOTHIE, CZYLI CO?
Okazuje się jednak, że nie trzeba mieć wyjątkowych zdolności, aby przygotować sobie stawiający na nogi napój ‒ znakomicie sycący, kolorowy jak deser i zdrowy. Smoothie, bo o nim mowa, nie powinien być mylony z rozsławionym przez sieci fast-foodów mlecznym shakerem, bo choć może zawierać składniki pochodzenia mlecznego ‒ nie musi na nich bazować. Podany na śniadanie, jest doskonałym szybkim posiłkiem, ale może być również idealną przekąską, zamiennikiem kalorycznych deserów i słodkich napojów, świetną kolacją. Kolejna dobra wiadomość ‒ te bogate w składniki odżywcze napoje są bardzo łatwe do przyrządzenia. Właściwie każdy, kto potrafi nacisnąć guzik blendera, już posiadł 90 proc. umiejętności niezbędnych do przyrządzania smoothie.
KRÓTKA HISTORIA SMOOTHIE
Mrożone koktajle towarzyszą nam od czasów wynalezienia blenderów (co jest zasługą naszego rodaka zza Wielkiej Wody, Stephena Poplawskiego), czyli od początku lat 20. ubiegłego stulecia. Potrzeba było jednak sporo czasu, aby przekonać wszystkich do miksowania owoców i warzyw. Za twórcę smoothies uznaje się Stephena Kunaua, który pod koniec lat 60. opracował ich recepturę. Jako nastolatek serwował on mleczne koktajle w jednej z amerykańskich restauracji. Ze względu na rozmaite dolegliwości (miał między innymi alergię na białko i cierpiał na cukrzycę), nie mógł ich jednak spożywać. Postanowił więc opracować recepturę odżywczego napoju, którego bazę stanowić będą mrożone i świeże owoce, a nie mleko i cukier. To właśnie taki skład sprawia, że smoothie jest bogaty w składniki odżywcze: węglowodany, witaminy i minerały.
PROTOKÓŁ MIESZANIA SMOOTHIE
Do sporządzenia smoothie potrzeba czegoś twardego, aby zagęścić miksturę, czegoś płynnego, by dało się ją pić oraz czegoś, co połączy jedno z drugim. Najogólniej rzecz biorąc, gęstość napoju zależy od stosunku zamrożonych i płynnych składników. Im więcej mrożonek, tym gęstszy będzie koktajl. Jeśli lubimy naprawdę zimne i naprawdę gęste napoje, dodajmy więcej mrożonych owoców. Jeśli nie przepadamy za mrożonymi koktajlami, wystarczy wszystkie składniki dobrze schłodzić. Efekt będzie taki sam, jak w przypadku mrożonych owoców. Im więcej wody ma w sobie dany owoc, tym mniej zawiesisty będzie napój. Kawałki bananów sprawią, że smoothie będzie bardziej gęsty, a kawałki arbuza rozrzedzą go. Inną cechą owoców, od której zależy gęstość napoju, jest ich włóknistość.
Jak przyrządzić idealne smoothie?
Pierwszy krok to krótkie mieszanie płynów i schłodzenie składników. Wstępne mieszanie tworzy matrycę, w której łatwiej rozrobią się mrożonki. Jeśli mieszanina jest płynna lub zawiera takie składniki, jak jogurt czy jedwabiste tofu, wystarczy 20 sekund. Jeśli schłodzone składniki obejmują włókniste owoce, np. truskawki czy jabłka, trzeba mieszać je przez 45 sekund. Najlepiej oceniać to na oko, pamiętając, że składniki powinny być rozdrobnione na gładko. Warto również zapamiętać zasadę: mrożonki dodajemy na końcu.
SMOOTHIE ZIELONO MI
4 porcje po 235 kalorii
Składniki smoothie:
225 g jogurtu cytrynowego - 120 ml tofu - 6 kiwi - 255 g melona - 32 g proszku serwatkowego - 75 g sorbetu cytrynowego
Przygotowanie smoothie: Jogurt, tofu, kiwi, melon i proszek serwatkowy miksujemy ok. 45 sekund. Następnie dodajemy sorbet i mieszamy na wysokich obrotach do uzyskania płynnej konsystencji.
SMOOTHIE BORÓWKOWA FIESTA
4 porcje po 142 kalorie
Składniki smoothie:
225 g jogurtu borówkowego - 120 ml schłodzonego soku jabłkowo-miętowego - 1 jabłko - 32 g proszku serwatkowego - 220 g borówek
Przygotowanie smoothie: Jogurt, sok jabłkowy, jabłka i proszek serwatkowy miksujemy ok. 45 sekund. Dodajemy borówki i ponownie miksujemy na wysokich obrotach do uzyskania płynnej konsystencji.
============
CZYTAJ TAKŻE:
JEDZ SEZONOWO, CZYLI OWOCE SEZONOWE