Dieta dr Dąbrowskiej to odmiana postu leczniczego, który ma uruchomić zdolność organizmu do samoleczenia. Jakie są założenia ditry dr Dąbrowskiej? Komu może przynieść korzyści, a kto powinien się jej wystrzegać? Wyjaśniamy.
Tekst: Kaja Ostrowska
DR DĄBROWSKA – AUTORKA DIETY OWOCOWO-WARZYWNEJ
Autorka diety – Ewa Dąbrowska – jest doktorem nauk medycznych. Podczas swojej pracy naukowej i praktyki lekarskiej zainteresowała się leczniczym aspektem diety, a konkretnie terapeutycznym efektem czasowego spożywania wyłącznie wybranych warzyw i owoców. Jak pisze na stronie internetowej założonego przez siebie Instytutu Promocji Zdrowia, po raz pierwszy leczniczy post zastosowała u pacjenta ciężko chorego na serce z nadwagą. Pacjent ów nie tylko zaczął zrzucać nadmiar kilogramów, ale i zdrowieć. Ustępowały dolegliwości, poprawiały się wyniki badań. To skłoniło doktor Dąbrowską do opracowania zasad autorskiej diety owocowo-warzywnej. Ze względu na znacznie obniżoną kaloryczność nazywana jest ona głodówką leczniczą.
DIETA DR DĄBROWSKIEJ – NA CZYM POLEGA?
Dieta dr Dąbrowskiej to kuracja, która trwa od kilku dni do kilku tygodni – w zależności od wskazań lekarskich – i opiera się na spożywaniu warzyw niskoskrobiowych i owoców niskocukrowych. Pośród warzyw dozwolone są niektóre korzeniowe (marchew, buraki, seler, pietruszka, rzodkiew), kapustne (kapusta, kalafior, brokuł), cebulowe (cebula, por, czosnek), dyniowate (dynia, kabaczek, ogórki), psiankowate (pomidor, papryka) i liściaste (sałata, natka pietruszki, zioła). Wybór owoców spożywanych podczas diety dr Dąbrowskiej pozostaje dużo mniejszy, bo ogranicza się do jabłek, grejpfrutów, cytryn i niedużych ilości owoców jagodowych.
Szczególnie cenionym elementem menu w diecie dr Dąbrowskiej są soki z pędów i zielonych części roślin – natki pietruszki, selera naciowego, botwiny, mniszka, pokrzywy, szczawiu, szpinaku, brokułów, kapusty, sałaty, kiełków lucerny, trawy pszenicy. Warzywa można spożywać na surowo (najbardziej zalecana wersja), gotowane, duszone lub pieczone. Dieta dr Dąbrowskiej wyklucza spożywanie produktów zbożowych (a więc i chleba), tłuszczów (odpada smażenie i dressingi do surówek oraz sałat). Nie należy palić papierosów, pić alkoholu oraz kawy i mocnej herbaty. Do picia dr Dąbrowska poleca wodę, naturalne soki warzywne i owocowe (bez dodatku cukru), herbaty owocowe i ziołowe, niesłodzone kompoty oraz wywary z warzyw. Dzienna kaloryczność postnej diety dr Dąbrowskiej to ok. 600 kcal, podczas gdy zalecana dawka energii dla przeciętnej kobiety wynosi 1500–2000 kcal.
DIETA OCZYSZCZAJĄCA DR DĄBROWSKIEJ – POD OPIEKĄ LEKARZA LUB DIETETYKA
Dr Dąbrowska, opisując sposób działania swoich leczniczych postów, zwraca uwagę na ich oczyszczającą rolę, czyli wyeliminowanie toksyn z organizmu. Tymczasem według medycyny opartej na faktach (Science-Based Medicine), oczyszczanie organizmu za pomocą odpowiednio skonstruowanej diety to raczej fakt marketingowy, a nie naukowy, podobny do rytualnego oczyszczania obecnego w wielu religijnych tradycjach od setek lat. Potwierdzenia naukowego nie znajduje też twierdzenie dr Dąbrowskiej, że dieta warzywno-owocowa umożliwia pozytywne przemiany na poziomie genowym (chodzi o naprawę uszkodzonego DNA). Dla wielu dietetyków wątpliwą korzyścią są też tzw. „kryzysy ozdrowieńcze”, występujące podczas leczniczego postu dr Dąbrowskiej, czyli bóle głowy, brzucha, stawów, trudności ze spaniem, biegunki, zmiany skórne, które mają świadczyć o oczyszczaniu się organizmu. Ból głowy – ich zdaniem – to raczej efekt „głodu” mózgu, któremu brakuje glukozy (a mózg pracuje przecież nieustannie i zużywa 20% dostarczanej wraz z pożywieniem energii). Ból brzucha i biegunki mogą być natomiast spowodowane dużą ilością błonnika w diecie, zwłaszcza gdy wcześniejszy sposób odżywiania zawierał go niewiele.
To prawda, istnieją badania, wskazujące, że obniżona kaloryczność codziennego jadłospisu sprzyja długiemu życiu, jednak wielu specjalistów – lekarzy i dietetyków – uważa, że ograniczenie kalorii do 600 jest zbyt drastyczne, a rozwiązaniem problemu otyłości i chorób z nią związanych nie powinna być głodówka, a racjonalne odżywianie bazujące na wszystkich produktach odżywczych. Jeśli taki post trwa dłużej niż dwa tygodnie, mogą pojawić się liczne niedobory niektórych witamin (np. z grupy B) i składników mineralnych (takich jak cynk, magnez czy żelazo). Poza tym zwalnia wtedy metabolizm i zmniejsza się zapotrzebowanie organizmu na kalorie. Późniejsze zwiększenie kaloryczności diety może więc zaowocować szybkim efektem jo-jo. Czy są zatem jakieś pozytywy takiego sposobu odżywiania? Na pewno sam kierunek jest słuszny. Spożywanie dużej ilości warzyw, ograniczenie mięsa, wyrzucenie z diety węglowodanów prostych to atrybuty zdrowego odżywiania. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się na dietę dr dąbrowskiej, warzywno-owocowy post, zarówno to wyzwanie, jak i późniejsze wychodzenie z głodówki, powinno się odbywać pod opieką specjalisty – lekarza lub dietetyka.
DIETA DR DĄBROWSKIEJ – EFEKTY
Choć dieta warzywno-owocowa dr Dąbrowskiej jako post leczniczy została stworzona do wspomagania leczenia różnych dolegliwości, jej autorka zaleca ją również osobom zdrowym. Dzięki takiej kuracji mogą oczekiwać wzrostu energii, poprawy jakości snu, lepszej pamięci, odmłodzenia i wyciszenia. Schudnięcie nie jest głównym celem diety dr Dąbrowskiej, a raczej efektem ubocznym. Szczególnym wskazaniem są dolegliwości związane z zespołem metabolicznym – otyłość, nadciśnienie, cukrzyca typu 2, podwyższony poziom cholesterolu lub trójglicerydów. Dieta dr Dąbrowskiej, według jej autorki, przywraca prawidłowe funkcjonowanie układom: odpornościowemu, hormonalnemu i nerwowemu. Wiele osób, które regularnie poddają się leczniczym głodówkom dr Dąbrowskiej, potwierdza ich pozytywne działanie: zwykle mówią o lepszym samopoczuciu, uczuciu lekkości, łatwiejszym zasypianiu i zrzuceniu nadmiaru kilogramów. Uczciwie jednak dodają, że dalsze utrzymanie wagi związane jest z przeformułowaniem swojego jadłospisu na stałe, a to wymaga dużej motywacji i żelaznej konsekwencji. Inaczej kilogramy szybko wracają, czasami w większej liczbie niż przed pierwszym postem.
DIETA DR DĄBROWSKIEJ – PRZECIWSKAZANIA
Dieta dr Dąbrowskiej nie jest dla wszystkich. Nie powinny jej stosować osoby z większym zapotrzebowaniem na kalorie, a więc kobiety w ciąży i karmiące piersią, w okresie dojrzewania, z nadczynnością tarczycy oraz dzieci. Przeciwwskazaniem do stosowania diety dr Dąbrowskiej są też choroby wyniszczające: nowotwory czy niewydolność narządów, a także przyjmowanie leków hamujących układ immunologiczny – sterydów lub cytostatyków. Dieta nie powinna być więc stosowana u osób po transplantacjach. Taka kuracja nie wskazana jest również osobom cierpiącym z powodu depresji lub autoagresywnej niedoczynności nadnerczy (choroba Addisona). Warto też rozważyć za i przeciw, gdy głównym celem jest wysmuklenie sylwetki. Czy mamy tak dużą motywację, by po drastycznej głodówce stopniowo wracać do docelowego sposobu odżywiania? Albo czy jesteśmy gotowi zmienić go już na zawsze?
DIETA DĄBROWSKIEJ – PRZEPISY
Dieta dr Dąbrowskiej składa się z dwóch faz: wejścia w dietę, czyli stosowania jej zgodnie z zaleceniami oraz wyjścia z niej, czyli powrotu do normalnego trybu żywienia.
Przykładowy jadłospis dzienny wg diety dr Dąbrowskiej:
Śniadanie:
Sok z kiszonek (kapusty, buraków)
Surówka z pomidorów i ogórków kiszonych ze szczypiorkiem
Surówka z białej kapusty
Gotowany burak
Melisa
Obiad:
Zupa krem z groszku
Sałatka z cukinii i papryki
Surówka z ogórka
Grejpfrut z porzeczkami
Kolacja:
Surówka z kalafiora
Surówka z porów i marchwii
Mus z jabłek
WYCHODZENIE Z DIETY DR DĄBROWSKIEJ
By dieta dr Dąbrowskiej przyniosła długotrwały efekt, istotną jej częścią jest „wychodzenie” z diety, które polega na stopniowym rozszerzaniu codziennego menu o kolejne produkty spoza początkowo dozwolonych. Dr Dąbrowska zaleca najpierw wprowadzenie zdrowych tłuszczów (awokado, olej lniany, oliwa z oliwek), a potem sukcesywne dodawanie innych pełnowartościowych, nieprzetworzonych pokarmów, takich jak rośliny strączkowe czy produkty pełnoziarniste. Bazą odżywiania po zakończeniu diety dr Dąbrowskiej mają pozostać jak najmniej przetworzone pokarmy roślinne, do których można dodać ryby. Mięso i nabiał – jeśli trudno z nich całkiem zrezygnować – powinny być spożywane w bardzo ograniczonych ilościach. Bardziej restrykcyjne menu, czyli opisany wcześniej post, wciąż warto przeprowadzać okresowo – np. 1-2 dni w tygodniu lub 1 tydzień w miesiącu.